Wątek: niunia walczy=) i git malina;)

no więc pracuj nad tym

no, a co do wiersza, to chyba jednak sobie poradzę

Gratulacje za to 3 miejsce napewło śliczniutko mówiłaś ten wierszyk :P 3maj siem i wpadnij do mnie :*

jak tam dzas?? mi zimno.......3maj sie dziewczę. złapałam dołka i myślę nad sensem mej egzystencji...

hejo dziewczęta

dziś mam wyjebisty humorek , choć gdzieś tak po piątej lekcji myślałam , że zastrzelę każdego , kto stanie na mojej drodze. Powody szkoda czasu omawiać, ale już mi przeszło i I'm happy :P
z dietą cudownie wprawdzie nie wiem jak policzyć dwa naleśniki z serem, ale mam nadzieję, że w końcu się wyrobiłam

Justynko, też tak czasami mam...dziś np.na przerwie po piątej lekcji ale jak to wcześniej doszłyśmy do wniosków: na tych roździawi (czytaj :chłopców) nie ma co zwracać uwagi...A co u ciebie się stało?Bo ja gdy tamtego mosia zobaczyłam , to jeszcze większego przypływu energii dostałam i postanowiłam , że schudnę i to bardzo, aż mu gały dupcią wyjdą Patrz na świat optymistycznie: coś się nie uda ( w moim przypadku on ), ale coś innego jest cudowne , wyjebiste i w ogóle: zajefajne! Dziewczyno, głowa do góry ! Życie jest piękne (czasami )!

hejka

wreszcie sobota!!!!!

przytransportowałam z piwnicy starą wagę babci, która jeszcze w miarę poprawnie działa I warzę wszystk , co zamierzam wchłnąć. Ta waga to dobry wynalazek , wiecie Moje miseczki, talerzyki, kubeczki - wszystko zważone No i znalazłam jakiś kalendarz, w którym notuję , co zjadłam . To chyba mi pmoże ustalać i trzymać dietę
Na razie mam na koncie:
60g chleba razowego
1 trójkącik serka topionego z ziołami Hochlanda
1 łyżeczkę musztardy miodowej (mniam )
40g kapusty kiszonej
260g bigosu
2 duże kubki herbatki cytrynowej

Postanowiłam uzależniać się od herbaty. Nasze mleczko, niestety , ma ponad 4% tłuszczu i jedna szklanka kosztuje mnie duuuuuuuuuuuużo kcali. A herbatka ma ich aż całe 0 :P

Hej dziewczęta, odwiedźcie mnie... smutno mi samej...

pięknie się dziś trzymasz, oby tak dalej

co do herbaty, ja piję slim figurę, teraz zaczęłam 3 etap...i powiem jedno - PASKUDNA!! te dwa poprzednie byly ok, ale ta trzecia...az mi niedobrze po niej

Nie martw się Dzasminko! A jesli chodzi o te naleśniki z serem to jeden ma 273 kcal. Tak tutaj piszą Albo sie o kilka kcal pomyslilam ale ponad 200 napewno Nie martw sie jeden nalesnik to nie grzech...Najwyzesz pocwiczysz troche dluzej a i to na plus Ci wyjdzie Buzki!

upsss a ja zjadłam wczoraj dwa ale pyszne były, nie powiem

zaraz idę właśnie kwiczyć, trza się za siebie brać, ino chizo

dzięki , że wpadłyście kochane buziaczki :*:*

Ale zyjesz, no nie? Ja tez dzisiaj zjadlam, tylko nie z serem a dzemikiem truskawkowym Truskawka moja krolowa

ja sobie nie pozwalam na takie rarytasy... poczekam aż wyjdę z diety