-
No zebys wiedziala :P Ale ostatnio mi sie chyba smaki zmieniaja, bo mam ochote na watrobke, a nigdy wczesniej tego nie tknelam (nie no raz i prawie bym zygła ). Przeciez to bedzie jak jakis cud niebios Mama mnie chyba po rekach wycmoka bo zawsze mi wciskala watrobke, a ja nie chcialam
-
bueheh...ja też ostatnio myślałam, żeby sobie wątróbkę zjeść ....hahahah
-
Watrobka jest pyyyssssszna... ale ja na diecie wszystko lubie
-
oj ja też lubię wszystko kurcze niby dieta, ale chce się wszystkiego spróbować
dziś na obiadek miałam grochówkę mmmmmmmmmmmm pyszna była
wiecie, nigdy nie jadłam brokułów, ale to chyba podobne do kalafiora, co?a kalafiora mogę jeść tonami tym bardziej, że jest tak mało kaloryczny
wątróbka jest git
-
ja tez wybredna jestem, ale w kwestii miesa - warzywka to nieograniczenie (namawiam mame, zeby kupila szpinak mrozony, bo nie pamietam jak smakuje i czy w ogole jest jadalny, chociaz znajac zycie to tak ) a i tak caly czas do mnie rodzinka mowi, ze ja wybredna
-
a u nas w domu na odwrót - co mama ugotuje wszystko pójdzie wprawdzie teraz ja nie wszystko jem, np. słodycze, jakiś boczek bleee
-
u mnie mój brat taki jest - moja mama zawsze go opieprza za to, że zanim coś zje to obwą****e milion razy :P jak cos pieke to jak sobie ukroi to ogląda to z 10 minut, wącha, próbuje po kawałeczku i mlaska z minute sprawdzając czy jadalne :P
-
mój braciszek jak był mały też tak zawsze robił babcia do dziś to wspomina
-
watrobka .. o feeeeee !!!! jadlam 2 razy w zyciu i 2 razy wymiotowałam po tym ble ..
a brokuly to em .. nie przepadam wole 100000 razy kalafior ;p
-
Noe to moja sis ma podobnie, tylko ze ona wacha w sklepie wszystko <hahaha>
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki