na pewno.Ale ja juz wczesniej skakałam 600 dziennie wiec nie bedzie tak źle
na pewno.Ale ja juz wczesniej skakałam 600 dziennie wiec nie bedzie tak źle
Ja wysiadam po 400
pyska88 to ja Ci wspolczuje, bo to jest masakra z 6 Weidera Na szczescie w piatek juz koncze... Ale zycze powodzenia
Karolina, szybko opowiadaj o efektach
no ja od 4 dni robię 1000 ale dzisiaj nie wiem czy mi wyjdzie bo moje łydki zaczynają się buntować zobaczę czy dzisiaj się uda
Pyska88 !
Każdy ma inną budowę ciała. Inne laski są chude bo np nie maja wogole widocznych mięśni... Mają cieniutkie i chudziutkie kosteczki. Ja też jestem takiej budowy bardziej ciężkiej... Grube kości, rozbudowana tkanka mięśniowa ale przyzwyczaiłam sie do tego ze niegdy nie bede szkieletem! Musisz zaakceptować siebie taka jaka jestes!!! A wage masz jak najbardziej wporzo!!! Jeśli i tak sie sobie nie podobasz to możesz po prosu codziennie albo przynajmniej 3 razy w tyg. ćwiczyć!!!! Pewnie poczujesz sie lepiej, bo wiem to po swoim przykładzie...
żałuje tylko,ze nie mam wagi:/ nie bede wiedziała ile schudłam;/
Czytając wasze posty człowiek wierzy,ze moZe mu sie jednka udacJak na razie ograniczanie słodyczy idzie mi całkiem dobrze-dziś troszke zaszalałm i zjadłam batonika z muesli oraz tego z płatakami Cheerios.Dziś troszke za bardzo sobie popuściłąm i zjadłam łacznie 1500kcal:/
1500 kcal to na szczescie jeszcze nie tragedia. Zobaczysz, jutro na pewno bedzie lepiej.
Zakładki