no i jak tam u was?

mam nadzieję że trzymałyście dietę lepiej niż ja na swoim wyjeździe
troszkę się po górach połaziło
ale też się ŻARŁO nie jadło a ŻARŁO grrrr..............

i czekoladę i chipsy i batoniki ehh...
jutro się zważę może i zobaczę co z wagą...
ale świetnie było
zresztą same wiecie że jak ekipa jest świetna to i wyjazd udany


:]

ps. a jutro znów szary powrót do rzeczywistości grr...