a dla mnie ta dziewczyna jest za chuda :?
Wersja do druku
a dla mnie ta dziewczyna jest za chuda :?
zgadzam sie z Toba, Dzasmina - brzuch ma jeszcze spox, ale ogolnie nie chcialabym byc az tak chuda :?
Hiphopera ja to samo - jakies pol roku bez slodyczy, a potem napady :x
Ach napady... skad ja to znam :? Tez dosc dużo czasu nie jadłam słodyczy a teraz sie na nie po prostu rzucam :( Z jedzeniem to samo - było grzecznie zawsze 1000 kcal a teraz to nawet się liczyc boje :cry: Ale dosć tego - biorę się za siebie i znów grzeczna sie staję :D
mam nadzieję, że ja nie nadrobię... :?
Ona jest idealna... :roll: Tez chce taki brzuch ;x
Fuck dziisaj jade do babci i wracam w poneidzialek... I nie pocwicze prawie w ogole ;/ Szajseeeee :? :? :? Bede robic brzuszki na podlodze i wezme ze soba ciezarki :D Ehhhhh nerwicy zas tam dostane :| Ale jak babcia bedzie glupio gadac to jej cos powiem i wali mnie czy sie obrazi czy nie. Nie bede tego sluchac ;/
Nie no Karolina wytrzymaj jakos - sprobuj sobie pomyslec o czym innym i nie odpowiadaj na zaczepki - w koncu dzien babci, to po co sie klocic :roll:
Annie my sie musimy we dwie zmobilizowac widze, bo mamy sytuacje podobna - wykroczenia na tym samym tle i w ogole :wink: :lol:
Znam to...I też dzis jadę do babci :? Boshe mam nadzieje ze nic nie będzie mówić...
Wezme ze soba mp3 i bede olewac jak do mnie cos bedzie gadala ;DDDD A naprawde nie mam ochoty jej sluchac... To jest takie irytujace :/
a w tym roku dziwnie bo dzisiaj babcia d mnie rpzyejchała :D a jutro jade do niej :| a u niej nie ma mowy o zdrowym... nie wiem no jakos to bedzie.
jak to dobrze, że ja nie mam takiego problemu ;) choć też mam babcie w domu :D znaczy się moją mamę ;)