Wątek: Codzienna walka z pokusami sprawia, że jesteśmy silne!

a może od razu 40? :P

A może przd swiętam dodaj 200, a potem stopniowo po 100??

Pomysl dobry, tylko nie chudnij do 45 bo nic z Ciebie nie zostanie:*

Ano własnie

40 tez by bylo niezle... Nie no zartuje Ale 45 to taka lepsza liczba niz 46. Ktos sie pyta "ile wazysz?" "45 kg" I tak jak pisalam przed swietami dodam 200 kcal, a pozniej po 100 na tydzien A jak tydzien temu wazylam 49, to teraz jakies 48... Do swiat bedzie z 48,5 i pozniej powinno zleciec 2 i pol kg
Ale mialam kolacje pyszna! Wzielam sobie roztopilam ser i z Waza zjadlam Normalnie jak tosty...

O masakra a ja sie tej mojej 53 tak starsznie wstydze mnie by satysfakcjonowalo jakby ktos sie pytal "ile wazysz?" a ja na to: "50" ohhh a hhh ale ze mnie marzycielka

na pytanie ile wazysz zwykle mowie ze duzo albo za duzo

a ja mam 57...za duzo...

Noe te herbatki naparwde sa takie dobre ? może zacznę pić... ja tam keidyś piłam ale bez rezultatow za bardzo zreszta sama nie wiem. zakupie jutro mowicie ze super linia jest najlepsza ? ile kosztuje to cale opakowanie "spalania" ?

hm, jedna kosztuje od 7-9 zł (zalezy gdzie kupis - w aptece droższe są )
w rossmannie poszukaj