Wątek: stracilam kontrole..... ;[[

no i bardzo ładny plan, trzymam kciuki za to, żeby się udało Trzymaj się :*

no, pięknie, pięknie no to, słonko, od dzisiaj jemy normalnie-żadnego obżerania!
a za 2 miesiące-akurat na święta i na sylwestra będziemy super wyglądać, nieprawdaż? hiehieh, idę dzisiaj biegać trzymajcie się

olivvvka znam to i doskonale rozumiem
dlatego Twój plan, żeby normalnie jeść jest moim zdaniem genialny bo o to przecież teraz chodzi- żeby zachować umiar i nie przesadzać w żadną stronę. Mi osobiście strasznie ciężko to przychodzi, dlatego staram się ograniczać "wypady"
a Ty się trzymaj i melduj,jak Ci idzie
puc :]

dzieeeki wam bardzooo bardzooo mocnooo ))))

tak szczerze to mam to samo

niezagruba ?? :> masz to samo :> tzn :> ???? )))

No i rozsadnie Powodzenia zycze :*

Plan ok. Mam nadzieje, ze Ci sie uda :*

zjadlam kolo 2000 kcl.. dzisiaj.. tak mniej wiecej.. ( w tym male przyjemnosci )
nie latam.. z waga... ale jak by nie bylo.. troche sie znam )

a teraz popijam wode... <lol> i ogladam m jak milosc <lol>
aa potem 3eba sie troche pouczyc :/


papa :*

to prawda... ale na przykład dla mnie to jedyny sposób na przynajmniej częściowe pozbycie się kompleksów... ale, kurka, znowu przytyłam a już nie umiem się wydostać z tego błędnego koła! co mam zrobić?!