-
własnie ja na te gruszki patrze od 3 dni i jakos wczesniej nie mialam ochoty (a bo pewnie kwasne, bo zima i niedobre), ale sie okazalo, ze pycha
Wielkie dzieki mojej babci
heh juz to widze, ze masz wiecej - pewnie w biuscie
co do mojej zmory, to prawie wszystko - cale nogi, tylek i brzuch
(juz nie mowie o biuscie, tyle ze temu to by sie przydalo "dofinansowanie
) ale bedzie dobrze
no, ide poprasowac troche
-
też bym sobie gruszkę zjadła
weź się podziel :P
i też bym chciała dofinansowanie w biuście
-
jak ja dawno gruszek nie jadłam...mmmmmmm...
mojemu tez by sie przydalo troche dofinansowania
a tak na marginesie to tak dosłownie troche kasy tez by sie przydało
jestem w przepaści finansowej teraz
-
nie no na kase na razie nie narzekam, calkiem dobrze jest
tyle, ze niedlugo potter wychodzi, a wiec juz 4 dychy w tyl, no i poki co na zaplanowane rolki nie starczy
ale poczekamy, moze jakies dofinansowanie wplynie
Dzasmina, Noe, Dorcas - prosze bardzo (jeszcze dwie mam i to male, ale wystarczy dla wszystkich heh
) - <kawalek gruszki> <kawalek gruszki> <kawalek gruszki> - dla kazdego po troszeczke
przekaz nalezy odebrac telepatycznie albo tak jakos
-
-
heh prosze baardzo
-
nie komentuje dzisiejszego dnia
porazka na calym froncie - a juz myslalam, ze jestem w pelni gotowa do odchudzania i nie bedzie wpadek
jest jakies 1000 kcal, a mnie jeszcze obiad czeka
(kolacje tradycyjnie sobie odpuszcze) dobra, nie bede plakac nad rozlanym mlekiem, tylko lece pocwiczyc - i mam nadzieje, ze juz sie bedzie udawalo (bo kurcze juz mnie wkurzaja te dni w kratke - jednego dnia wzorowa dietka, nastepnego obzarstwo
)
-
skąd ja to znam...też tak miałam
-
dzięki, smaczna była
i też jeszcze do niedawna nie mogłam się pozbierać
ale jest git
i dobrze , że nie rozpaczasz i nie wyrzucasz sobie głodówkami, ale ćwiczysz
świetnie
-
Dzasmina fajny tickerek 
No nie rozpaczam tylko wnerwiona jestem
a nawet bardzo wnerwiona.. a z cwiczonek srednio wyszlo, zrobilam 6W (ja zawsze robie 1 serie po 8, bo pozniej mi sie juz nie chce
), troszke sie porozciagalam, rece pocwiczylam i tyle.. nie za duzo tego, no ale jak na mnie to i tak nie jest zle - po obiadku sobie spacerek zapodam i jakos to bedzie..
Jutro sobie znowu pomaslankuje, coby mi sie ladnie oczyscilo wszystko (oczywiscie w ramach tysiaka
) kurcze byle mi znowu mozg nie zanikl, jak dzisiaj przed poludniem, jak zawalalam dietke
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki