-
oj mi też babcie " a może zjesz ciasteczko" "a może chcesz chlebka" "a może zjesz kawałek ciasta" "zrobić Ci coś do jedzenia bo mizernie wygladasz"
dlatego staram sie nie odwiedzać babć jak sie ochudzam bo zazwyczaj po 1000 razie odmawiania sie zgadzam
-
Ach...I skąd ja to znam
. Ja tak mam u cioci...Zawsze jakieś słodycze podtyka mi pod nos, a jak nie chcę zjeść, to na całą rodzinę rozpowiada, że się odchudzam
.
-
no i dzisiaj wyszło 993,2 kcal
-
Fajnie
. A jak dzisiaj Ci mija dzionek?
-
narazie jest 720,3kcal 
rano był chlebek z szynką i pasztetem, na II śniadanie był serek Activia, a na obiadek ryż z sosikiem 
och jak sie ciesze ze z dietka idzie mi znów dobrze 
i mój brzuszek jakby sie uspokoił
-
no i na kolacje chlebek z serkiem
i dwa biszkopty
czyli dzisiaj 987,3kcal
-
Brawo
.
-
dzięki
kurcze ja już chce wakacje
wolne,słoneczko
-
tiaa słoneczko..
fajnie jak świeci
ale ja to i tak nie użyję nic z niego jak nie schudnę ^^
-
W ostatnim czasie podobne teksty słyszę od wielu osób. Sama chcę wakacji, a zwłaszcza wolnego
. Ale cóż. Trzeba póki co jakoś przemęczyć ten czas...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki