Eh... a ja dzisiaj zjadłam ponad 1500 pustych kal.... Ale jutro zacisne pasa... co tam... raz na jakiś czas można se popuścić... A co do spodni to zawsze nosiłam 27, ale teraz to już w 26 wchodzę ... mam nadzieję że na wakacje będę już szczuplutka
Eh... a ja dzisiaj zjadłam ponad 1500 pustych kal.... Ale jutro zacisne pasa... co tam... raz na jakiś czas można se popuścić... A co do spodni to zawsze nosiłam 27, ale teraz to już w 26 wchodzę ... mam nadzieję że na wakacje będę już szczuplutka
Varika przeciez 27 to jest maly rozmiar spodni 26 to juz w ogole.. kurcze z czego ty sie odchudzasz?
heh wracajac do dyrow, to moj jest wuefista jego zona zreszta tez
ja nigdy nie bede miec takiego rozmiaru oO chyba ze bym sie przekroila na pol
Ale to tylko pozory... mam duży brzuch....eh... nienawidzę go... dlatego się odchudzam... A problem w tym, że chudną mi nogi..... robie ćwiczenia na mięśnie brzucha, trzymam dietke, a tu co? Uda coraz mniejsze... a w pasie ani rusz...
Kurcze ja sie nie znam na tych rozmiarach Może mi ktoś wytłumaczyć?? Jaki to jest 28, 27...Do czego to moze na przyrównac??
Właśnie nie da się do niczego przyrównać.Zamieszczone przez Wikingos
Zwykle jeansy i inne spodnie ( głównie z markowych sklepów) mają rozmiary od 25 ( mniejszych nie widziałam ) do 33 (większych nie widziałam).
Obecnie noszę 29-30.
31 ze mnie spadają.Niedawno jedne jeansy oddałam mamie Bo były za duże.
32 nosiłam jak wazyłam ponad 70 kg
"Ale to tylko pozory... mam duży brzuch....eh... nienawidzę go... dlatego się odchudzam... A problem w tym, że chudną mi nogi..... robie ćwiczenia na mięśnie brzucha, trzymam dietke, a tu co? Uda coraz mniejsze... a w pasie ani rusz... "
no wazac tyle co Ty to faktycznie musisz wyglaac GRUBOOOOO
xxx
Zakładki