Wątek: Najwyższy czas pomyśleć o sobie

Lipiec ponoc ma byc zimny - a sierpień pachnieć latem....więc wychodzi,ze urlop w sierpniu brać trzeba. A sprzety mają to do siebie ,ze jak się psują to po kolei....albo na raz Pogoda dalej marna i przygnębiająca.może u was troszkę słoneczka jest?

No wlasnie Ruda ma racje, wszedzie trabia , ze lato zawita dopiero w sierpniu , wiec moze nia ma tego zlego.....
Mi w tym roku diabli wzieli remont kuchni,juz wzystko mialam zaprojektowane i tak sie cieszylam....ale zepsul sie samochod - koszt naprawy : 1/10 wartosci samochodu.....Nie tylko kuchni nie wyremontuje , ale z dlugow jeszcze ze dwa miesiace bede sie grzebac
Zycze udanego weekendu i zeby wam tego kompa wyleczyli szybko i tanio

Bewiku, witaj nie jesteś osamotniona, mi też urlop nie jest pisany w tym roku. Ale jakoś trzeba sobie zorganizować krótkie wypady w góry.
Pozdrawiam serdecznie CELA

Witaj Bewiczku!
Głowa do góry. Ja na urlop przymusowy muszę iść od 19-30 czerwca. O urlopie w wakacje niestety muszę zapomnieć. Ale jest tak zimno, że wcale nie przejmuję się, mówi się trudno i żyje się dalej.
Będę ok 25 czerwca w Częstochowie, na jakieś dwa dni i wracam do domciu.
Chciałam się z Wami zobaczyć, ale..... niestety nie dam rady. Może Wy do mnie przyjedziecie.
Mi komputer robi mój synek, co jakiś czas trzeba w nim poprzestawiać, bo siada. I co najważniejsze modernizować w miarę przybytku kasy, mniej więcej co 1,5 roku.
Bardzo się cieszę, że smakują Ci moje przepisy. Mam też przepis na żeberka duszone, ale nie jest to danie niskokaloryczne. Choć nie pamiętam, może już podawałam
tu na forum. Jeśli chcesz to Ci je podrzucę, na pewno zadziwisz gości, bo są pyszne. Mniammmm.....
Pozdrawiam ciepło, choć u mnie zimno....brrr
Pa

witam cie Bewik
Ja jak zwykle zabiegana -a raczej kręce sie w kółko i mam wrazenie ,że w miare porzadkowania przybywa mi pracy . Trudno jechac mi w tą strone
ale jeszcze cieżej wracac --bo tutaj na bieżąco brakuje kobiecej ręki.
chociaż do sterylności jeszcze bardzo duzo brakuje --
ale miejsce na kawke znajdzie sie --więc czekam jutro popołudniu na ciebie
rano lece jeszcze na bazarek ---obiadek -babce głowe umyc --po 17 stej luzik
do juterka

WSPANIAŁEGO WEEKENDU ZYCZE

ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA W NADCHODZĄCYM
TYGODNIU.MAM NADZIĘJĘ ŻE JAK WRÓCĘ 23-GO CZERWCA TO ZOBACZĘ SPORY SPADEK WAGI.
WPADŁAM NA CHWILĘ SIĘ PRZYWITAĆ.

ZYCZE WYGRANEJ W WALCE Z POKUSAMI I KILOSKAMI W TYM TYGODNIU

WIDZE ,ZE JESTES W FORMIE TAK TRZYMAJ

Pozdrawiam serdecznie

Bewik -napewno siedzisz w pracy to może zajrzysz w kompa -ja wczoraj nie da lam rady swojej maszyny otworzyć .
mam nadzieje ,ze sie jeszcze zobaczymy --kawusia twoja czeka
a na ogrodzie juz cieplutko --zajrzyj koniecznie
nie patrz na polowe warunki --tutaj jest jak na biwaku.
pozdrowionka