http://www.gify.nou.cz/kv_ruze1_soubory/19.gif
Wersja do druku
Bewiczku -a co może być od lampki wina :D
dwie lampki wina :D -szkoda zamieniać na soki ,bo po nich nie ma takiego
błysku w oczach i lekkości ruchów :D
Zimy w sudetach ciężkie -a i u nas sypie -ale wszystko sie topi.
niefajna prognoza szykuje sie na mój wyjazd.
Luizku, trzeba było jeść więcej jablek, napewno byłoby lepiej :lol: :lol:
Do winka jakoś wczoraj też nie mogłam się przekonać, poprostu nie miałam chęci :lol: :lol:
Ajakuś, chyba masz rację mam sok pomidorowy swój w słoikach, będzie lepszy zamiennik :lol:
Kwiatuszku, jablka też są fajne, ale narazie mi nie przeszkadza ta dietka, tylko nauczylam się rano jeść więcej, a tu odwrotnie o 16 mięsko z warzywami, a o 18 ser biały zapychający, ale widzę ,że brzuszek mniejszy i to najmocniej cieszy :lol: :lol:
Psotulko dziękuję za śliczną różę :lol: :lol:
Krysialku, ja właściwie nie lubię wina na noc, nawet rozcieńczonego :lol: :lol:
U nas dalej biało i ślizgawka na ulicach , ale mam nadzieję ,że to już ostatki tej zimnicy, bo i tak za długo ta zima trwa :lol: :lol:
Ja narazie jestem zadowolona z tej dietki, dodatkowo jem kiwi, pomarańcza,a do tego nie wchodzę na wagę, bo chcę być mile zaskoczona
Ja troszke poprzeginałam z sokiem malinowym pod pretekstem, że jak chora to trzeba :lol: Ale już mi lepiej :D:D
:DWSZYSTKIE DLA CIEBIE :DCytat:
Psotulko dziękuję za śliczną różę
http://sirmi.ic.cz/kytka/99.gif
:D WITAJ :D POZDRAWIAM :D
ZYCZE NIECH KILOGRAMKI LECA, LECA ...
http://www.virtualflorist.com/en/ima...b6266flr_l.jpg
Oj , ale jestes konsekwentna , ja jednak jestem tchorz do takich rygorystycznych dietek. Powodzenia :lol:
Witam moje słoneczka :lol: :lol:
Psotulko :lol: :lol: , dziękuję za śliczne kwiatuszki :lol: :lol:
Waszka, myślę,że ten soczek postawił Ciebie na nogi :lol: :lol:
ILLA, dzisiaj zrobiłam małą zmianę....ponieważ kopcę papierochy więc rano o 7,30 była kawa, o 10 herbata, serek topiony i bułka razowa ze slonecznikiem, a później normalnie tj, o 12 jajko, o 14 jabłko o 16,30 pierś z kurczaka z pieczarkami, o 18 pomarańcza i kiwi, zaraz będzie biały serek :lol: :lol:
Wczoraj też wina nie było ale 2 szklanki soku pomidorowego :lol: :lol:
Chyba mi się brzuszek zmniejszył, bo nawet nie myślę o jedzeniu i to mnie bardzo cieszy
Illa, spróbuj, może jabłuszka albo tą dietkę, przecież w każdej chwili możesz przerwać :lol: :lol: , ja też mężowi gotuję jedzenie , ale mi nie przeszkadza dietkować, jutro zamiast mięsa zrobię rybkę :lol: :lol:
Ale już mam chęć na surówki i chyba w sobotę zrobię :lol:
Surówka z cykorii
http://www.kulinaria.pl/foto/sis_064.jpg
Składniki
4 cykorie, 2 jabłka, 5 dag rodzynek, 5 dag orzechów włoskich, 10 dag ementalera, 3 łyżki oliwy, 2 łyżki soku z cytryny, pieprz, sól
Sposób przyrządzania
Z cykorii wyciąć gorzki środek, liście umyć, pokroić, włożyć na godzinę do posłodzonej zimnej wody. Ser pokroić w cieniutkie paski. Jabłka obrać, pokroić w kostkę, skropić sokiem z cytryny. Jabłka, rodzynki i orzechy wymieszać z osączoną cykorią i serem. Doprawić solą i pieprzem, skropić oliwą i octem. Podawać do wszelkich mięs, ryb i dań jarskich.
No i zafundowałas mi ślinotok..........
Super przepis, zrobię go w sobotę. Jutro jabłuszkuję, więc niepotrzebnie zaraz bym zżarła. :idea:
Pozdrawiam :D
Bewiku :!:
Ty to jesteś konsekwentna :!: No i pięknie chudniesz :!: Zazdroszczę Ci :cry: :!:
Pozdrawiam :D :D :D
Bewiczku - sałatka mniamniuśna, chudniesz ładnie - same dobro
a mnie się wreszcie udało zapisać na zajęcia - taniec brzucha od czwartku tyle że wczoraj mi wszedł jakis ból pod kręgosłup, może korzonki, nic to grzeję się plastrem a na kurs i tak pódę, wreszcie zaczne się ruszać HURAAAAAAAAAAAAA
Miłego weekendu, może będzie ładnie
Miłego weekendu :D
http://www.gify.nou.cz/kv_ruze1_soubory/85.gif
Luizku :!: :!: :!: , ta ciuchcia , nie w tą stronę poszła :idea: :idea: , ale tak to jest z nową wagą :lol: :lol: , moja stara też półtora kg. mniej wskazuje, jest mniej stresująca, ale teraz do tej się przyzwyczailam i wiem ,że mówi prawdę :lol: :lol:
Zagoniła mnie do gimnastyki
http://www.gify.org.pl/rysunki/postacie/sport/77.gif
Gratuluję tańca brzucha, będziesz taka laska jak twój awantar :lol: :lol: , chyba pozazdrościlaś ,że tak ćwiczy i chcesz wziąść przyklad z awantarka :lol: :lol:
Musisz wyleczyć twoje korzonki i współczuję bólu :roll: :roll: witaminy b chyba brakuje :lol:
Malgo,trochę ją urozmaiciłam, lubię owoce, więc sobie nie żałuję, pomarańcze , kiwi, jablka, ale tak to raczej nie mam ciągotek na słodycze, więc to mi pasuje.Dziś na obiad o 16 zjadlam warzywa na patelnię z rybką :lol: :lol:
Taki taniec brzucha mi by się przydał, hi,hi
http://www.gify.org.pl/rysunki/postacie/dorosli/9.gif
Waszka, lubię takie suróweczki, bo są smaczne syte i małokaloryczne
Kwiatuszku jestem ciekawa ile dzisiaj jabłuszek zjadlaś :lol: :lol:
Ja w przyszłym tygodniu też sobie zrobię dzień jabłuszkowy
Dzisiaj byłam na basenie , był aerobik ,ślizgawka, sauna, yakuzi ,tylko mało popływalam, bo za dużo innych rozrywek było :lol: :lol:
Bardzo lubię ślizgawkę, kładę się zamykam oczy relaks na calego i wpadam w basen z wodą, chyba z 8 razy zjeżdzalam :lol: :lol: , jak male dziecko :lol:
http://www.gify.org.pl/rysunki/zwierzeta/malpki/4.gif
Ajakuś , dziękuję za śliczną różę :lol:
UDANEGO WEEKENDU
ZYCZE WAM WSZYSTKIM :!: JESTEM PADNIETA A JUTRO SPOTKANIE :D W NIEDZIELE O WSZYSTKIM NAPISZE :D
http://www.lovelypoems.com/images/1atsunset.jpg
No tak, człowiek ucieka nocą z kuchni przed komputer i co widzi?
smakowite zdjęcia, superaśne przepisy :P Znęcacie się!!! To gdzie ja mam sie właściwie podziać :? :P :P :P
http://www.kartki.rysunki.pl/kartki/41/4.jpg
MOZE KIEDYS WSZYSTKIE SIE GDZIES SPOTKAMY :D
Świetny pomysł z tym spotkaniem. Ja tak bardzo bym chciała, ale bardzo mi do Was daleko :!:
Malgo, nawet nie wiem w jakiej części Polski zamieszkujesz :?: :?: , ale może są też dziewczyny z twojego rejonu :?: :?:
Uleńko , też tak myślę, najpierw rejonami , a później zlot grubasków odchudzonych, ale masz świetny pomysł :lol: :lol:
Pazerko , ale to jest samo zdrowie i dietetyczne :roll: :roll:
U Ajaczki wyliczyłam na stronce podanej przez Lune
oblicz ile kalorii w przybliżeniu zużywa Twój organizm
wskaźnik PPM
1418 kcal
wskaźnik CPM
1985 kcal
opis
PPM to w przybliżeniu energia, jaką zużyjesz, leżąc przez 24 godziny
CPM to w przybliżeniu Twoje dziennie zapotrzebowanie na kalorie
To znaczy ile powinnam jeść, żeby chudnąć :?: :?: ,
chyba 1400 będzie odpowiednie, żebym gubiła powoli kiloski :?: :?:
Moja waga na dzień dzisiejszy wynosi:
waga 72,70 kg
tłuszcz 34,9 % woda 47,5 % masa 30,3 %
Muszę zmienić suwaczek , żeby mnie polnował w dalszej walce :lol: :lol:
http://www.jeziora.idara.pl/zagle/img/z9.jpg
chyba miałam jakiś zły węgiel do ciuchci że poszła w druga strone, ona chciała do ciepłłych krajów ale już wraca, właśnie jak powinno się czytać te dane PPm i Cpm , jak ja bym miała jeśc tyle ile mi wyszło to w życiu nie schudnę
miłej niedzieli
Bewiku gratuluję spadku wagi :D :D :D
http://www.belengiftandbasket.ca/flo.../1_D5-3036.gif
no no gratuluje niezly wynik :lol: :lol: :lol: :lol:
Bożenko i Ajakuś dziękuję za gratulacje, bardzo się cieszę ,że mnie ubywa :lol: :lol:
Luizku nie wiem czy czytalaś jak gagaa pisala, że jakaś babka ograniczyla jedzenie do 1000 kcal i nie chudła, a jak zaczęla jeść 1500 kcal, a na noc bialko np. ser biały to ładnie gubiła kg. , nawet to gdzieś u mnie skopiowalam tylko nie pamiętam na której stronie :lol: :lol: .
Wiem ,że przyjęlam gagii taktykę, śniadanie zjedz sam i mogą być węglowodany, obiad z przyjacielem, a kolacje oddaj wrogowi i może być białko tj tuńczyk w sosie wlasnym, rybka na parze, albo ser biały (najczęściej jadam bo super zapycha)
Narazie nie najgorzej na tym wychodzę :lol: :lol: , tylko jestem ciekawa, czy uda mi się do świąt zjechać do 70 :?: :?:
Miłego weekendu
http://www.magnolia.kujawy.com.pl/images/roze.jpg
Wspaniale, gratuluję ubytu wagi. :!:
Na święta będziesz musiała coś w nagrodę kupić, jakiś ciuszek. Ja to uwielbiam.
Buziaczki :D :D :D :D :D :D :D
bewiczku -to wspaniale ci idzie -teraz to chyba cie nie poznam
jak taka laseczka sie z ciebie robi. co do jedzenia to masz racje
tylko ja jestem dobra w teorii -bo na codzień mieszam ostatnio straszliwie :(
nawet kalorie na oko licze -za duzo było towarzycha to jadło i piło sie chyba za wiele.
Bewiczku - :D::D::D::D cieszę się
Bewiku - pamietam ze coś takiego było, o 1000 kcal to ja nawet nie myslę bo to w moim wypadku nie możliwe i napewno nić nie da ale 1300 -1500 to może być to, śniadania próbuje jeść ale kolacje też dlatego muszę szybko kupić rowerek
Gratuluję spadku wagi, popieram Kwiatka - powinnaś w nagrodę kupić sobie jakiś fAJNY ciuszek
Luizku masz rację
ja sobie już dzisiaj nagrodę zrobiłam :lol: :lol: , nażarłam się jakCytat:
popieram Kwiatka - powinnaś w nagrodę kupić sobie jakiś fAJNY ciuszek
http://www.strykowski.net/zdjecia_le...namska_588.jpg
Przyszły dzieci z ciastem , szwagier z piwkami , ja wyjęłam bombonierę i czekoladę z orzechami , część zjedliśmy a jak poszli to .....zjadłam do końca, żeby nie leżało, zaraz idę spać, a od jutra liczę ,bo inaczej to nadrobię a przecież mam prawie 3 kg do świąt zgubić oops: :oops:
Luizku masz rację 1300-1500, to będziesz ladnie chudła, tylko nie bierz przykładu ze mnie z dnia dzisiejszego :oops: :oops:
Waszka, oglądałam zdjęcia, jesteś moim idolem :lol: :lol: potrafisz się pilnować nawet na wspaniałych imprezach :lol: :lol:
Krysialku, ja się wcale nie zmieniam , tylko ciuchy trochę luźniejsze, tak ,że nie ma obawy napewno poznasz :lol: :lol:
Kwiatuszku ja już kupiłam sobie fajny kostiumik spodnie i żakiet, mocno opięte, ale jestem w nim fajna lacha, więc staram się żeby fałdki nie były widoczne pod żakietem, bo na plecach troszkę widać :oops: :oops: , dlatego do świąt chcę się wyszczuplić :lol: :lol:
Sądzę ,że przedświąteczne porządki i spacery pomogą w spelnieniu marzeń :lol: :lol:
Bewiczku, katastrofa, pożarłam se. Ojjj.....Nawet chapnełam pączka, mąż warknął, bym nie żarła. Na momet odłożyłam, ale za godzinę nie darowałam, żeżarłam całego. :oops:
Jeszcze zostały mi czekoladki (te z dnia kobiet), ale chyba nie dam rady, poczekam do świąt :(
Już i tak rozpiera mnie :shock:
Bewiczku ja też kupilam "opięty "kostium i to w kolorze który nigdy nie nosiłam :roll:
Pozdrawiam :D
:D POZDRAWIAM I ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA I TYGODNIA :D
http://www.virtualflorist.com/en/ima...s/ruby79_l.jpg
KOCHANE BARDZO WAS PRZEPRASZAM,ZE TAK DLUGO MNIE NIE BYLO :!: OD SOBOTY-ROZJAZDY W NIEDZIELE GOSCIE I W GOSCIACH :!: MOZE TEN TYDZIEN BEDZIE LEPSZY :!: AKCJA SIE SKONCZYLAM U ASI :!: MYSLE ZE DALEJ POWINNYSMY JA PROWADZIC I ZDAWAC SOBIE SPRAWOZDANIA Z TEGO JAK NAM IDZIE :!:
JESZCZE CIUT I MNIE PRZEGONISZ :DCytat:
Wspaniale, gratuluję ubytu wagi.
Bewiczku, każdy musi od czasu do czasu zrobić sobie urlop w odchudzaniu.
Gratulacje, wagę masz super. Pozazrościć.
Mam rodzinę w Dzierżoniowie, na Oś. Jasnym.
Udanego tygodnia, pozdrawiam.
Bewiku! Na pewno uda Ci się do świąt osiągnąć zaplanowaną wagę. Życzę Ci tego serdecznie :!: Pozdrawiam :P
Bewiku, gratuluję :D
Oj Filigree, wszelki duch.....
Już lecę do ciebie :lol: :lol:
http://biegajznami.pl/gfx/zoneC/fred1.jpg
Jak dzionek, bewiczku??
Kwiatuszku, ale wczoraj poszalałyśmy :lol: :lol:
Ajaka , ja też kupiłam taki w jakim nigdy nie chodziłam , ale muszę przyznać , że laska w nim jestem :lol: :lol: , tylko jak z 4 kg zgubię to będzie super :lol: :lol:
Psotulko , do ciebie jeszcze daleko i dużo pracy przedemną :lol: :lol:
Cela, widzisz jak blisko mieszkamy , jak będziesz to zapraszam :lol: :lol:
Malgoo , dziękuję za dodanie otuchy, też bym chciała , żeby się udało :lol: :lol:
U mnie w pracy przywieźli bluzki i inne ciuchy , dziewczyny jak mnie zobaczyły to zauważyły, że jest mnie mniej :roll: :roll: , jedna nawet powiedziala, że wie dlaczego przytyła, bo kilogramy ze mnie na nią przeszły :lol: :lol: , ale się cieszę i te zgubione kilogramy mobilizują do dalszej walki :lol: :lol: w ich gubieniu.
Dzisiaj się pilnuję z jedzeniem , zaraz wsiadam na rowerek
Powodzenia w dietkowaniu :lol: :lol:
http://bajbet.com/gify/images/misie/pensandoemvc.gif
Niech kilogramy spadają :!: :D :D :D
http://sirmi.ic.cz/fantazie/69.gif
Bewiczku pozdrawiam , a to jest wielka frajda jak mozesz mierzyc ciuchy o numer lub mniejsze :lol: :lol: :lol:
[b]Bewiczku pozdrawiam , a to jest wielka frajda jak mozesz mierzyc ciuchy o jeden lub dwa numery mniejsze :lol: :lol: :lol: :lol: