oj zazdroszczę Ci tego basenu.....ja co prawda tez mam pod nosem nawet,ale...boję sie go jak diabeł święconej wody....a może coś mam diabelskiego sobie???ale nie...lubie czosnek......
Ja nie mogę doczekać się wiosny ...może znajdę towarzystwo do biegania...ale rowerek to napewno odkurze po zimie...".wiosna..wiosna..wiosna gdzieżeś Ty???"
Zakładki