buziaki
buziaki
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Wczoraj było nie najgorzej , dzisiaj są jabłuszka , a jeszcze będzie basen,tak się zastanawiam, czy w przyszłym tygodniu nie zastosować diety pani Krystyny Sienkiewcz, którą kiedyś u siebie podałami , wtedy napewno waga poszlaby w dół, co bardziej mobilizuje do dalszego dietkowania
WITAM W PIATEKBewiczku, tylko CI pozazdrościć samodyscypliny
Bądź wytrwały! Kiedy się podejmujesz jakiegoś zadania, doprowadż je do
końca."
motto dla nas
Bewiczku a jaka dieta Sienkiewicz ? chyba coś mnie ominęło
ale jak jabłkowa albo owocowa -to nie dla mnie bynajmniej nie teraz
może w letnim sezonie .Jednak uważam ,że owoce najzdrowsze są w sezonie .
Chociaz jabuszko codziennie zjadam .
w jakim szamponie myjesz głowe ? bo wyobraż sobie ,jak jestem w sudetach
włosy mam puszyste -nawet za bardzo a tutaj -jakieś sztywne
i przy myciu jakby nie swoje . Mam wrażenie ,ze powinnam je w proszku wyprać.
""Tak jak kwiat potrzebuje słońca, by stać się kwiatem, tak człowiek potrzebuje miłości, by stać się człowiekiem",
JA DALEJ KWIATKOWO DOBRANOC
Byłam na basenie , 2 razy zjechalam ze ślizgawki , posiedzialam w yakuzi,był pół godzinny aerobik w wodzie w saunie 2 razy po 10 minut i pływanie
Bałam się ,że będę osłabiona po jabłuszkach ale, nawet lepiej się czułam jak zawsze
Psotulko jesteś kochana , dziękuję za ślicznego kwiatuszka i wspanialego kotka , a motto faktycznie wspaniale dla nas
Izunia, dzięki ,że znalazlaś bo chyba od poniedziałku wezmę się za nią
Krysialku jest fajna, bo jest w tej dietce bialko , a na zakończenie dnia winko na lepsze trawienie, , już kiedyś kupilam byczą krew, dobre dla anemików
Krysialku, nasza woda jest miękka, bo mamy z gór,a szampon używam Garnier Frukctis z aktywnym koncentratem z owoców.
Kwiatuszku, ja też dostalam fajne czekoladki, ale boję się otworzyć , narazie leżą i nie kuszą
Pazera , chcę lepiej wyglądać na święta, więc staram się ale z tą samodyscypliną to nie jest dobrze, najgorzej jak słodycze są w zasięgu ręki
Filigree, masz rację ,że wypocę ale jak bym lepiej dietkowala, to napewno mniej byloby na liczniku
Misialku, jeszcze nie potrafię panować nad słodyczami , więc najlepiej jak są daleko wtedy nawet nie pomyślę
Ancaa, ale ty masz silną wolę ,ja nie mam więc muszę te nadmiary kalorii w jakiś sposób gubić
Życzę dobrej nocki
Tą dietkę (K. Sienkiewicz) można zrobić po wielkim obrżarstwie.
Chyba te jabłka będą mi w nocy śnić się
Cieszę się, że Tobie chciaż humorek dopisuje.
gratuluję energi szczególnie w tą zimną i śnieżna pogodę, troszke słonecznej radości sie przyda
Miłego weekendu
Zakładki