-
Ojej, ja zjadłam cztery przez cały dzień, zrezygnowałam na to konto z obiadu, ale czuję się bardzo pełna i już bym nic w siebie nie zmieściła, ale miałam gości i jeden z panów zjadł tylko u mnie aż 6, a wiem , że wcześniej też degustował- podziwiałam możliwości pozdrawiam
-
-
ja niestety 8
miłego weekendu
-
Witam cie Malgo
Nie taka twoja waga straszna ,jak narzekasz -
ja mam tylko kilo mniej od ciebie ale jak jesteś wyższa to chyba i tak szczuplejsza.
wiesz -ja mam podobnie ,że nie potrafie skonczyć -ale to sie tyczy tylko niektórych produktów --. Faktem jest ,ze chipsów lub innych duporostów
to przestałam sie dotykać -chociaż ostatnio suche wafle
pół paki we wieczór -i jeszcze bym jadła - bez sensu --
-
Nie było mnie od czwartku. Temat pączków się skończył, zaczęło się szaleństwo powrotów do diet i umartwień- wiadomo - post.
Cały czas się zastanawiam, jak się zaciąć, aby wytrwać w postanowieniach.
No więc od jutra:
1. Zero słodyczy - to dla mnie nie jest zbyt duży wysiłek, bo jakoś mogę się opanować
2. Całkowite porzucenie wieprzowinki i wyrobów z niej - z tym będzie gorzej, bo uwielbiam szynki, kiełbaski, kabanoski itp.
3. Więcej owoców - jestem typem, który nie przepada za owocami, a już jabłko jak mam zjeść to jest mordęga (może to nietypowe, ale tak jest)
4. Ściśle zobowiązuję się przestrzegać diety 1200 kalorii, szczególnie bez podjadania i objadania się po godz:20.00 - to moja największa wada żywieniowa, że tak powiem.
5.Zaglądać na forum i brać dobry przykład z Was dziewczyny
Dziękuję za poprzednie wpisy. :P :P :P
Krysial- fajne to określenie "duporosty". Ja też unikam takich produktów, chociaż jak mnie najdzie... Zresztą jak mnie najdzie, żeby się nawtykać to jem co popadnie. Teraz z tym koniec!
Powodzenia i wytrwania w postanowieniach życzę Wam i sobie. Pa!
-
zycze Ci wytrwania w swoich postanowieniach
-
Malgo , jak ni lubisz owoców to tym lepiej zastąp warzywami, mają mniej cukru, ja kocham wszystko co słodkie, przez to wolę owoce
Życzę pomyślnego dietkowania
-
Malgo4, masz do zrzucenia 8 kg. To dużo i nie dużo. Trzymam kciuki. Na pewno uda Ci się. Ja w to wierzę
Ale w Twoich postanowieniach zabrakło ćwiczeń, co z ty fantem?
-
Bewiczku -właśnie słodkie owoce trzeba ograniczać -
Ja w lecie zawsze tyje -właśnie od owoców .[nie umiem sobie odmówić]
bo cukier w nich jest najlepiej przyswajalny .
warzywka mają mniej węglowodanów .no i ponoć zdrowsze .
-
Tak tak i ja też tyję po owocach
Twój plan jest dobry!
Miłego dnia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki