Dziewczyny-bardzo mi pszykro,ale zrezygnowalam
Niestety doszlam do wniosku ze nie nadaje sie do waszego towarzystwa
Wszyscy traca kilogramy , a ja jak tylko pomysle o odchudzaniu to zaczynam jesc.Jeszcze jak sie nie odchudzam to jakos jest-powiedzmy ze tyje ale powoli bo potrafie powstrzymac sie .Jak jednak zaczynam diete to nie mysle o niczym innym tylko o jedzeniu Przepraszam ze zajmowalam wam czas.Dziekuje za wasze rady i wyciaganie pomocnych dloni.Bardzo fajne jestescie.Bede tu wracac ,ale do waszych watkow- zeby obserwowac wasze osiagniecia.
Zakładki