Strona 7 z 65 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 644

Wątek: Ryczaca 40-tka

  1. #61
    kwiatek432 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dawno u Ciebie nie byłam, a co widzę? Świetnie dajesz sobie radę. Musisz
    Waga będzie spadać, tylko daj jej czas.
    Powodzenia

  2. #62
    Guest

    Domyślnie

    Gratuluję spadku wagi

  3. #63
    grubasgrubasgrubas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny-nie ma czego gratulowac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Buuuu!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Waga sobie stoi ,choc probuje ja zaczarowac.No,ale nie dam sie!Dzisiaj mialam ochote zjesc na sniadanko pyszna buleczke z czekolada,ale jak przeczytalam wasze gratulacje to skrzydla mi opadly i zostane przy wazie z chudym serkiem .Dziekuje.
    Aha!zeby nikt nie pomyslal o mnie len,ze sniadanko jem po 10rano-wczoraj mialam dyzur popoludniowy i dzisiaj tez ,wiec tylko dlatego jestem jeszcze w pizamie
    Do wieczora!!!

  4. #64
    Awatar Aia
    Aia
    Aia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    3,056

    Domyślnie

    Wasa z twarożkiem? Pycha....Gratuluję odsunięcia czekoladowej pokusy!
    A jeśli chodzi o ważenie, to wiem, że Cię korci, ale najlepiej ważyć się raz w tygodniu, rano na czczo. Trzymaj fason ograniczeń (jedzeniowych oczywiście... ) a zobaczysz, że za chwilę cyferki na Twoim wykresie staną się czytelne i będą dwie!
    Pozdrawiam gorąco.

  5. #65
    kwiatek432 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A jak u Ciebie z ćwiczonkami, może musisz rozruszać swe spalanie
    Gratulacje, że ominęłaś pokusę. Wiem, sama mam podobne napady.
    Ale nie martw się tym. Głowa do góry. Udanej dietkowej niedzieli i ominięcia wszystkich pokus. Sobota i niedziela jest najgrosza, łapiemy wszystko, co jest w zasięgu ręki. :P

  6. #66
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    świeże bułeczki z masełkiem też uwielbiam -nie zawsze
    uda mi sie oprzeć pokusie zwłaszcza jak mąż przy mnie wcina.
    Często kroje sobie cieniutki plasterek bułki a na to górke masła --jakoś musze radzić sobie z łakomstwem
    wasą nie chce sie zamęczać --bo jak tyć to od dobrych rzeczy .
    Czekolade gorzką też odkryłam wspaniałą i za 150 -wydzielam sobie
    po kosteczce -tylko dzisiaj juz połowe czekolady wchłonęłam

  7. #67
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Będzie dobrze, waga zwykle bywa kapryśna, a dwie cyferki w Twoim zasięgu
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #68
    Guest

    Domyślnie

    Tak tak Waga potrafi być bardzo kapryśna Dlatego nie przejmuj się ! Nie waż codziennie ,ponieważ nawet w ciągu dnia są duże wahania na wadze
    Pozdrawiam

  9. #69
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    Zachęcam do zapoznania się:

    Regulamin Forum Dieta.pl

  10. #70
    matkamafii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tygrysku, gratuluję wytrwałości, a waga niedługo spadnie i to może więcej niż oczekujesz. U mnie też tak było, że przez jakiś czas wydawało mi się bez efektów, a potem zaczęły kiloski spadać. Tylko się nie łam .Jestem z Tobą, pozdrawiam

Strona 7 z 65 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •