Dziewczyny ani myślę stąd odchodzić ,ale mam cięzki tydzień pod koniec tygodnia szykuje mi się wymiana okien i coś komp mi bzikuje ciagle mnie wywala .Myslę ze uda mi się zrealizować moje postanowienie na koniec marca nawet jak na razie bez ćwiczeń . własnie wrąbałam chyba z 10 dag orzeszków ziemnych ciekawe co za licho mi je tu podstawiło .Za KARĘ nie dam jej kolacji niech idzie głodna spać ooooo .Dziś rano się ważyłam i mam już 102 hahaha jak Rudy102 .Będę tu zaglądać chociaż przy kawie i Was troszkę powkurzam .Trzymajcie się i odchudzajcie bo osobiście sprawdzę wyniki ,pozdrawiam wszystkich
Zakładki