Wątek: Pierwszy dzien wiosny - pierwszy dzien diety :)

Witajcie kochane !!
Jak wspaniale widziec wac na moim wateczku , czuje sie jakbym wrocila z emigracji i nareszcie zobaczyla "swoich" starych dobrych znajomych gadajacych tym samym jezykiem
Witam cie poziomnko jeszcze raz , jest mi niezmiernie milo i zapraszam do czestych odwiedzin !!

Waga na razie bez zmian, czyli popyt i podaz sie rownowaza . Niestety ruch mozna by okreslic jako zerowy. Jedynie spacery z psem , ale on teraz tez nie chce za duzo chodzic bo mokro i zimno No i tez pracuje , wiec tam mam duzo ruchu , ale pracy mam malo , trzy razy w tygodniu po kilka godzin .

Oko juz jest lepsze dostalam neomycyne i sulfacetamidum , no i juz lepiej widze, bo wczoraj to jeszcze mialam ograniczone pole widzenia, w tej karmie dla ptakow musialy byc jakies chemiczne zwiazki ( utrwalacze, zabarwiacze itp) i troche podraznily rogowke ale juz jest duzo leieij a powieka boli tylko przy zewnetrznym kaciku.

Teraz dieta .....Krysialku masz 100% racji, tylko ze ja sie boje , tak sie nacierpialam , a zrobilo mi sie to jak jednego dnia zjadalam troche bigosu a potem placki ziemniaczane . Do tej pory mam odruch drgawkowy jak widze cokolwiek tlustego , nawet zapach parowki mnie odrzuca, a jak zobaczylam wedzona makrele w sklepei to nawet nie musialam jej wachac brrrr. To musi troche potrwac , przeciez kiedys bylam na Montim i nie balam sie dobrych tluszczow( jadlam tluste ryby, tluste sery biale, oliwe ) a chudlam w tempie torpedowym.
Teraz jem makarony , a ze je lubie to mi sie nie nudza , niestety zaczely mi pekac usta w kaciku i na srodku, wiec musze zaczac wprowadzac owoce i warzywa , tylko ze ja sie boje , bo tez po nich mialam bole okropne , ale ewidentnie brakuje mi witamin . A jak zjem tabletke z witaminami .... to zaraz leci z powrotem. Oj narobilam sobie przez to , ze w zyciu wcale o siebie nie dbalam, jadlam co chcialam i kiedy chcialam , i teraz zbieram tego plony

U nas dzis snieg pada , ale topnieje generalnie, jest tak przerazliwie mokro, ze nawet plastikowe sniegowce mi przemokly, nie wiem jak to mozliwe , a pies wygladal jak gabka i zuzylam na niego pol rolki recznika papierowego.

Ale sie rozpisalam .....lece do was , no i do pracy potem... w taka oblesna pogode , toz to tylko w domku siedziec i na forum pisac .

Sibunia, ale gratuluje, ze sie pilnujesz,przez co waga dalej nie idzie, bo ja mam nerwy na siebie, bo ta moja waga chyba szaleju dostala, ja malo jadam , a ona duzo wskazuje brrr, ale cos mi sie zdaje ze u mnie wszystko sie zebralo, przekwitanie, zerwanie z fajami
Bardzo ciezko to mi idzie

witaj siba super ze wrocilas teraz troche wiecej dziewczyn na forum, bo w lecie to nie ma prawie nikogo
wiec zaczynamy od nowa......mnie jak widzisz dopadlo jojo,wszystko przez wlasna glpote, a za kazdym raze trudniej cos zrzucic
dobrze ze z okiem wszystko w porzadku trzymaj sie

WItaj Sibuś
Miło Cię widzieć znów na forum
Wprawdzie ja sama niezbyt często sie pojawiam, ale to z braku czasu...
Dziękuję za miłą pogawędkę na gg

W odpowiedzi na Twoje ostatnie pytanie wklejam fotki mojego Toficzka:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

POZDRAWIAM NA SLODKO
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

U nas dziś nawet ładnie pogoda idealna na łyzwy
a mój pies nie chce chodzić tylko w bardzo duzy mróz. Mokro mu nie przeszkadza - niestety

Witaj Sibuniu
Myślę, że mylisz pojęcie "tłustego" jedzenia o którym pisze Krysialek . Kapusta i placki ziemniaczane zawieraja więcej węglowodanów niz tłuszczu i to właśnie węgle są tak trudne do strawienia i zamiany na paliwo dla organizmu. Zjedz sobie schabowego z karczku polanego tłuszczykiem ze skwarkami ale bez ziemniaków, a zobaczysz jak poczujesz się syta i na jak długo Tłuste jedzenie to właściwe proporcje między białkiem, węglowodanami i tłuszczem, bo tego ostatniego jest najwięcej . Miniej jesz bo szybciej czujesz sie syta i na dłuzej , poza tym mnie np. ustąpiły dokuczliwe wzdęcia i zaparcia. Pomyśl o tym, może jednak spróbujesz
Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

witaj
sibka -poziomka nawet lepiej odemnie ci wyjasniła jak sie jada tłusto i nieduzo .
Placki ziemniaczane są niezłe -pod warunkiem ,że na jeden ziemniak dasz jedno jajo.
Po za tym wybieraj potrawy takie ,które ci nie szkodzą .
Jedni wola masło ,smietane ,rosół albo golonke czy jaja .
Wadą tego jest ,ze wiele na 1400 kcal tego nie ma.

A ja nadal nie mogę się przemóc żeby tej dietki spróbować. Ale wam gratuluję i podziwiam. To że jecie takie odrobinki. A placki ziemiaczane lubię i na nich mogłabym się odchudzać szkoda że nie pasują do diety.

Przepraszam wszystkich że tak żadko sie pokazuję ale ostatnio znalazłam super stronę, nazywa się
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
na tej stronie można znaleźć swoją szkołę, swoją klasę ( lub dopisać swoją klasę) i mieć nadzieje ze ktoś z dawnych znajomych sie pojawi
Ja już znalazłam 2 osoby z mojego technikum, założyłam wpis dla mojej klasy z podstawówki a teraz szukam znajomych ze studiów
strasznie jestem ciekawa co u tych wszystkich ludzi słychać, co teraz robią itp.

Przesyłam buziole i zyczę miłej niedzieli bo u mnie leje jak z cebra