Co się dzieje, wszyscy kupują diety![]()
![]()
. Ja na razie dodaję jeszcze jeden dzień odwyku od słodyczy
![]()
Witaj![]()
Też chcę się dowiedzieć "namacalnie" jak przebiega dieta z V. tzn. jak
ma się stosunek cena: składników danej propozycji dietowej itd.
Fajnie napisałaś pierwsze wrażenia- trzymam kciuki!
Witam !
Leb mi peka, mam katar i glowe "nadmuchana" . A musialam jechac dzis do klienta do hodowli i narobilam sie strasznie, juz przy ostatnim psie to myslalam, ze zemdleje i przyznam sie skrycie, ze nie zrobilam tej suki jak nalezy bo juz nie mialam sily. Przez to wypadly mi dwa posilki , drugie sniadanie i obiad. Jak wrocilam, bylam glodna strasznie i zjadlam dosc spory posilek, zupelnie nie wedlug diety V , ale tez nie jakis straszny . Jak na razie 1300 kcal . Zjem sobie potem jeszcze pieczone jablko, dzis musze jeszcze odebrac siostre z lotniska o 23.50 wiec zdaze to wszystko strawic.
Snieg spadl , jak wracalam z Kartuz, to juz w Sopocie wpadlam w taki poslizg na zakrecie, ze mi sie goraco zrobilo, a opony zimowe mam . Kiedys wpadlam latem po deszczu w poslizg na zakrecie wiaduktu , stracilam zupelnie panowanie na samochodem ale chyba moja s.p. babcia czuwala tam w niebie , bo jakos z tego wyszlam calo. Ale mam straszny uraz i dzis zrobilo mi sie niefajnie.
Pa babeczki , trzymajcie sie !!
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Sibuniu
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Tylko mi uwazaj i pamietaj spiesz sie pomalu .Z zima nie ma zartow . Pozdrawiam goraco i zycze dobrej ,spokojnej nocy .![]()
witaj
Jak to dobrze ,ze ci sie nic nie stało ,teraz wszędzie jest slisko
Ja wczoraj jak wróciłam z Poznania to była mżawka i mrozik chwycił .
też nie zauwazyłam i wywaliłam sie . na szczęście nic mi sie nie stało
-ręke troche podrapałam -na szczęście -bo służba zdrowia strajkuje
i ciężko by było .
Trzymaj sie diety ,zycze cierpliwości i wytrwałosci -
Warunki są straszne. Ja się cieszę, że wróciliśmy wcześniej z tego sylwestra ...nie wiem jak byśmy dojechali do domu...
...fajnie sobie radzisz z dietą, z czasem wyrobisz sobie pewne nawyki i będzie łatwiej))
witaj
Mnie kolega wciska psa ,który się mu przypętał --ładny sredni wilczurowaty ,
ale juz jeden mi uciekł i narazie mam dosyć psów
-bo zawsze znajdą sposób aby dać drapaka na suki-i niszczą ogrodzenie.
trzymanie na łańcuchu -za duzo kup. Sama niewiem- czy takiego duzego mozna sterylizować ? czy sa łagodniejsze środki niż operacja?
Mamy jakis problem z netem, ledwo tu sie dowloklam , wiec napisze tylko u siebie bo nie mam nerwow na czekanie godzinami az sie strona zaladuje. Netia sobie cos pogrywa .
Toshi- ja jestem groomerka , czyli zajmuje sie ogolnie pojeta pielegnacja psiaj urody. Jak ktos ma hodowle , kilka psow , a na dodatek jeszcze jakas swoja prace i nie ma czasu na trymowanie, czesanie czy po prostu musi ostrzyc to jade i to robie. Oprocz tego pracuje w lecznicy , gdzie do mnie przychodza psiaki.
ewace- ta dieta bardzo mi sie podoba, bo chociaz mam male " ale" w kilku sprawach , to powoli przyzwyczajam sie do planowania posilkow , z czym mialam najwiekszy problem, mysle o zdrowiu , o tym co jest wartosciowe w diecie , co mi sluzy i juz weszlam w te tryby. Czyli tak jak mowisz - wyrabiam sobie dobre nawyki.
krysial - nie daj sie namowic , radze z calego serca i szczerze jak rodzonej siostrze !! Kastrowac mozna kazdego psa , ale po co ci taki klopot ! Na lancuch psa szkoda , taki wilkowaty moze miec trudny charakter, nie znasz jego przeszlosci . Takie psy moga byc cudowne , ale moga tez byc koszmarne i wymagac duzo pracy .
Babki , jestem z sibie bardzo dumna ! Mialam dzis przed nosem cudowna wloska babke , pachnaca migdalami, i nic ! Zupelnie mnie nie ruszylo. Caly dzionek jadlam tak zdrowo i dietetycznie, ze chyba sobie wytne medal z papieru i przykleje na czole. Martwi mnie tylko to, ze jakos waga mi nie spada . Moze to z powodu @ ? No zobacze jak sie skonczy . Przeciez jem jak nalezy w koncu musi spadac. Dietetyczka z V radzi mi przejscie na mniej kcal i przyspieszenie chudniecia, ale ja nie chce, bo wiem, ze jak bede czula zbyt dotkliwie glod, zlamie sie. Pewnie ruchu mam za malo![]()
Pozdrawiam wszystkich serdecznie !!
Sibuniu - to wspaniale, ze przemogłaś pokusę. Mnie tez ta dietka sie podoba, i tez z pewnymi warunkami. Dietetyczka mi odpisała - to miłe
.Zasadniczo podoba mi sie to, ze nie muszę sama kombinować co zdjeśc, bo juz mi sie pomysły wyczerpały, tutaj mam rozłozony plan na 5 posiłków i choc nie jadam wszystkiego nie czuje sie głodna
. Co do spadku wagi, to rób jak uważasz, masz racje z tym głodem - jak sie go czuje to często zjadamy wiecej niz nam potrzeba
. Ja tez mam @ i bańka mi pęka, ale nie poddaje sie,... jedno i drugie musi przejść, więc bądźmy cierpliwe
![]()
Pozdrawiam serdecznie[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Zakładki