Wątek: Pierwszy dzien wiosny - pierwszy dzien diety :)

Zamieszczone przez siba

Jakie to straszne - praca- chyba moge miec ta angine stale , zeby do pracy nie isc .

To zupełnie odwrotnie do mnie Ja się cieszę, że znowu jestem w pracy. W domu jest mi znacznie trudniej przestrzegać diety. W pracy zapominam o bożym świecie i czuję się wolna. Mam nadzieję, że i Twój powrót nie będzie taki straszny. Pozdrawiam serdecznie

Siba, może zdradzisz mi przepis na ten chudy bigos? Coś w końcu trzeba jeść
Jeśli chodzi o moje bywanie nad morzem, to jestem związana z Kołobrzegiem. W 2005 roku spełniło się moje wielkie marzenie i kupiliśmy domek właśnie w tym mieście. Teraz jeżdżę sobie nad Bałtyk kiedy chcę, w wekendy i wszelkie inne okazje :P

Siba

brzuszysko sie jakos rozroslo znowu tylko suwaczek na razie nie ruszany

, ha,ha, ja tez tak mam
Mnie tez te wegle tak rozepchaly (ciasta, krokiety)
Ciesze sie ze juz lepiej sie czujesz ,ale ja do pracy tez moge chodzic, bo w domu to bym chyba przy lodowce siedziala, chociaz dzisiaj tez z pracy padnieta wrocilam
Ta pogoda tez nam za bardzo nie sluzy, bo pochmurno, deszczowo i wietrznie , juz chyba bym mrozik wolala
Milego weekendu

Miłego weekendu

Siba pozdrawiam ja tez cos nie moge dojsc do siebie
wyczytalam ze masz problemy z wieczornym jedzeniem ja w dobrych czasach [przed swiatecznych ] jadlam na kolacje mieso z jarzynami i dlugo mnie to trzymalo, jadlam o 18 a szlam spac o 24 i czulam sie lakka ale nie glodna a rano nie czulam wielkiego glodu. Bialka dlugo sie spalaja i duzo sie traci kalorii orzy tym spalaniu, moze sprobujesz

Siba,dlaczego sie nie pokazujesz na swoji watku
Jak tam dietkowanie
Milego tygodnia

Sibka zdrowiej szybko nigdy nie chorowałam na angine więc nie wiem co to znaczy ,przykro mi z powodu Twojego psiaka

Witaj
Problemy z wieczornym jedzeniem nie są mi obce Wczoraj np niby zjadłam 1300 kcal ale do godz. 17 było 635 kcal ,a resztę wieczorem .Cud ,że nie zjadłam więcej
Miłego dnia

buziaczki podsylam