-
Świątecznych Świąt i powodzenia w akcji dietkowej - trzymam kciuki !
-
Luizku, brawo za pomysł!!!! Dołaczam się !!! czterema łapkami i przede wszystkim gębunią wiecznie szukającą pożywki :P
Dziewczyny, zaproponujcie jadłospis na np pierwsze trzy dni. Wiem,że są przepisy...
Ale może tak na początek hurtem pójdziemy po jednej linii / z ewentualnymi drobnymi zmianami , bo różne mamy upodobania ale pewnie i wiele wspolnych /
-
z SB to był pomysł Kwiatka, ja tylko sie przyłączyłam i założyłam nowy post na ten temat,można pomyśleć o takiem menu do końca tygodnia
-
Pokusiłam się o wpisanie osób którzy przystępują do SB. Termin....ja zaczynam od 20.04. Kto może i ma chęć, zapraszam. Na początek zaczynamy w takim składzie:
Luizek
Gruba 66 (Iza)
Bewik
Pazera
07Cela
Bozena 666
Nonka0 (Kasia)
Allada
Grubasgrubasgrubas (Tygrysek)
Kwiatek432
Być może kogoś ominęłam, ale przez to logowanie.....wielokrotne, pogubiłam, wybaczcie.
Ale zapraszam......i proszę o więcej, chętnych. Zapisujcie się. W grupie większa moc i siła.
Proponuję, by po przejściu I fazy, każda zdała raport o swoich sukcesach. Myślę, że będą i to jakie......
Będę też będę meldować co zjadłam i jeśli coś nie tak.....kijem po głowie. Nagana mile wskazana.
Pozdrawiam
Czy są jakieś uwagi
-
proponuję aby każda wpisała wagę od której zaczyna dietę, bo mam pomysł ale o tym poźniej, bez względu na to jak bedzie z logowaniem zaczynamy 20.kwietnia br. i juz
buziaczki
-
Ja również zaczynam oficjalnie 20.04, choć nie oficjalnie już zaczełam
Wagę rozumiem wpisujemy aktualną z 20.04 po rannym ważeniu?
Mam pytanie czy można jeść pomidory? W książce przeczytałam że nie są wskazane, natomiast w necie gdzieś znalazłam że jednak można. I co z sokami wielowarzywnymi, zaczełam się gubić W sokach wielowarzywnych jest sok z buraków a ich też chyba w I fazie nie wolno.
Pozdrawiam cieplutko
-
Opis fazy 1:
Trwa 2 tygodnie. Można przez ten czas schudnąć 5 - 6,5 kg (w zależności od wagi wyjściowej)!
W jadłospisie powinno się znaleść 6 posiłków. Powinny one zaspokajać głód, muszą więc być normalnej wielkości.
Produktów nie wazymy, a takze liczenie kalorii jest zbędne.
Produkty przyjazne diecie (zalecane):
*Wołowina: chude części, jak polędwica lub górna część udźca.
*Drób (bez skóry): mięso z piersi kurczaka lub indyka, szynka z indyka.
*Ryby i owoce morza: wszystkie gatunki ryb oraz skorupiaków.
*Wieprzowina: tylko chuda - gotowana szynka, polędwica.
*Cielęcina: zraz, kotlet cielęcy z kością (np. z combra), górna część udźca.
*Sery: (bez tłuszczu lub z obniżoną jego zawartością) cheddar, twaróg (1-2 procentowy albo odtłuszczony), feta, mozzarella, parmezan.
*Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%)kefir(0%-1%) -
nalezy ograniczyć do 2 porcji dziennie.
*Orzechy: orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka).
*Jaja: całe jaja bez ograniczeń (chyba, że są przeciwwskazania lekarskie).
*Tofu: miękkie, niskokaloryczne gatunki o obniżonej zawartości tłuszczu.
*Warzywa: karczochy, szparagi, brokuły, kapusta, kalafior,kalarepa, seler, jarmuż, ogórki, oberżyna, cukinia, sałata, grzyby (wszystkie gatunki), szpinak, kiełki lucerny, papryka, cebula, pomidory.
*Rośliny strączkowe: różne rodzaje fasoli (również szparagowa), groch, soczewica, soja.
Tłuszcze: olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek.
*Słodycze: (do 75 kalorii dziennie!) sorbety, dropsy, kakao.
Produkty zakazane: *Warzywa: buraki, marchew, kukurydza, ziemniaki.
*Owoce: wszelkie owoce i soki.
*Produkty bogate w skrobię: wszystkie gatunki pieczywa, maca, płatki wszelakiego rodzaju , owsianka, ryż, makarony, ciastka.
*Inne: wszelkie alkohole, w tym także piwo i wino, nawet w małych ilościach.
[ i mleko, maslanka, jogurt, mleko sojowe według zmiany kilku zasad. ]
Nonka -jeśli chodzi o pomidory i mleko to na początku nie wolno było ich jeść ale potem wprowadzono zmiany i mozna ale w nieduzych ilościach
Pazerko - podaje przykładowy jadłospis
Śniadanie:
Sok pomidorowy, omlet z pieczarkami, chudy ser, herbata ziołowa lub kawa z odtłuszczonym mlekiem.
II śniadanie:
Chudy biały ser.
Obiad:
Sałatka z szynki, chudego sera, orzechów, doprawiona sosem z oliwy z oliwek i octu winnego.
Podwieczorek:
Pomidory z mozzarellą.
Kolacja:
Pierś kurczaka z grilla, gotowane na parze brokuły, seler i świeże pomidory, sałata
a tu jest jadłospis na 14 dni [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdrawiam
-
Luizko dziękujemy
Prawde mówiąc trochę jestem przerazona, ja nie zjem tyle żołądek mi się skurczył. Pisałam u siebie w topiku jak moje menu teraz wygląda Mam się zmusić do jedzonka. Prawde mówiąc dobrze się czuję przy takim menu, ale może źle robię , i może dlatego waga też więcej nie spada.
Buziaki na dobranoc
-
Neonko, zazdroszczę Ci :P obkurczonego żoładka! Nie martw się na zapas, co nie zjesz to przerzucisz na mnie, ja wszystko pochłonę :P , jeszcze gdyby udało się przemycić owoce /nie wspominając o słodyczch /
Nie ,już nie żartuję, przyjmuje te zasady Najgorsze te dwa tygodnie , bo póżniej to już prawie sielanka
-
Pazera też tak myslałam, ale jak nie jem właśnie chleba, kaszy, ryżu i ziemniaków to nie czuję głodu. Przez dwa dni chlebak omijałam wielkim łukiem a teraz nawet nie korci mnie by coś złapać. Ze słodyczami nie miałam nigdy problemu, bo nie przepadam za nimi ale napewno ograniczenie w tych węgloiwodanaów też ma rolę w braku łaknienia na słodycze.
Muszę Wam powiedzieć, że jak dziś śniadanie jedliśmy chłopaki zajadali się bułeczką mi nawet do głowy nie pszyszło by złapać kromkę. I uwierzcie mi najgorsze to są dwa dni pierwsze
Dziewczyny podam Wam przepis nic specjalnego ale bardzo syte, wypróbowałam na sobie
-40dag pieczarek 1 cebla duża
Na patelni rozgrzać 2 łyzki oleju z oliwek na to wrzucić pokrojone pieczarki nakryć pokrywką by pusciły wodę. Obrać i pokroić cebulę wlać troszkę wody i wstawić do mikrofalówki dzięki temu miękka będzie albo bezpośrednio na pieczarki wrzucić tylko że wtedy dłużej będzie się dusić. Jak pieczarki puszczą wodę zdjąć pokrywkę i dusić aż odparuje nadmiar wody.
Można same jeść pycha lub z mięsem.Przyprawiam tylko pieprzem
Ja nawet jak jadłam same byłam syta. Takie proporcje na dwie porcje mi starczyły
Smacznego
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki