-
Ojej Joko ,bardzo Ci współczuje --wiem co to znaczy bo
tez opiekuje sie matką . Tylko w życiu czesto tak bywa ''że jeden chory
kon wykończy10 zdrowych
Circ -jak tylko bedzie ciepło to wybiore sie bo mam tam kilka spraw do załatwienia.
o tym truchciku tez kiedyś słyszałam --ale obiecuje sobie do dzisiaj . :oops:
no i kto by tak wcześnie wstał -jak całe noce mecze komputer :P
Tobie schudną -bo jesteś młoda i wysoka-ogranicz weglowodany -a zwieksz białko
ja w ten sposób zgubiłam pare kilo i pozbyłam sie celulitusu.
Aia -jeden dzien pół-odpustu można zwłaszcza jak takie świeto -wage do swojego wzrostu masz niezłą ---Teraz tylko pilnować nie dopuszczać sie do obżarstwa.
Ja dzisiaj włosy podciełam i niezabardzo :( :( :( -nakręciłam -może bedzie lepiej
bo wyglądam jakoś plackowato
pozdrówka dla reszty załogi
-
Krysiu mobilizuje Cie :d Wstawaj z wyrka...jest 06:00 za pół godzinki widze Cie na dole gotową do Walkingowania a po 7 spotykamy si ena forum :P hihihihiMam nadzieje ze mnie nie zostawisz na lodzie :P
Papaty :*:*:*:*
-
Cześc Babeczki!!!!
Jestem,żyję ! Tylko tego zapału do odchudzania naprawdę coraz mniej mam!
Z tej złosci zjadłam 20 dag Raffaello,no wiecie tych pysznych cukierków z kokosami :twisted: Nie wiem wprawdzie ile to kalorii,ale pewnie sporo :cry: :cry:
Ostatnio sie nasłuchałam takiej madrej dyskusji,ze nasz wygląd w duzej mierze jest uwarunkowany genetycznie i jak sie ma w genach skłonność do tycia,to mozna sie zagłodzić i guzik.......diety nic nie pomogą! wpłynęło to na mnie bardzo zle,bo moja mama i babcia były pulchniutkie i jesli ja mam to po nich no to.....klops!!!
co prawda,pisałam wam kilka razy,ze przez pó łroku schudłam 12 kg,ale to było przy pomocy dietetyczki,specjalnie ułozonego jadłospisu dla mnie ,mojej budowy i trybu zycia.Musiałam zrezygnować z jej dalszych usług ,bo niestety finanse skromnej nauczycielki ,mi nie pozwalały dłuzej do niej chodzić! :cry: No i do tego ta dwójka dzieci na studiach dziennych! Cos za coś! Niestety! A teraz sama z soba naprawdę nie daję sobie rady!!!
Pozdrawiam piekny Poznan! Moje miasto wojewódzkie!!!
Chciaąm Wam dziewczynki serdecznie podziekowac za rady i wskazówki co do gotowania obiadków! Bardzo je sobie cenię!
Pozdrawiam Wszystkie gorąco! Ficanka.
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...5be/weight.png
-
Ficanko głowa do góry :!: :!: :!:
Oj wiem, ta budżetówka ma straszne zarobki :evil: A moze mogłabyś postępować tak jak przez pół roku- tzn według tych samych reguł. Może by cos dały.
Ja tam wolę myśleć , że same za siebie odpowiadamy i nie myślę o jakiś tam uwarunkowaniach genetycznych :arrow: jem za dużo- tyję :oops: :cry: odchudzam się -chudnę :roll: (choć to drugie faktycznie idzie oporniej)
Dziś też zaliczyłam małą wpadę. :oops: Usprawiedliwiam się , że mam okres i nie kontroluję siebie :wink:
Ficanko , jutro jest nowy dzień i można zacząć jeszcze raz. Tylko znajdź w sobie troszkę siły a wsparcia to już my Tobie dostarczymy :)
Buziaczki dla Ciebie i reszty Kobietek
CIRC
-
MIŁEGO DNIA :D :!: :!: :!:
Dziś z mojego walkingu nic nie będzie :arrow: Pyrlandia w deszczu :cry: .
Krysialku, ja już więcej nie moge zjadać białka bo i tak jestem już chodzącym jogurtem. A poza tym to ja mam problem ze zbyt umieśnionymi nogami (problem chyba dziedziczny , tylko, że moim braciom w takim ciele atlety bardzo ładnie :arrow: a mi nie bardzo :evil: ) A białko tylko temu rozrostowi pomaga - jem go już i tak za dużo
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny dzień
CIRC
-
witanko
Ficanka Ty nawet tak nie mów :( ,ja tez mam grubą matke i w dodatku po udarze
i bardzo cięzko opiekować sie tak otyłą osobą -mało tego mysle ,że gdyby byla szczuplejsza i troche ruchawa to byłoby mnie i jej lzej .Skłonności -masz racje są genetyczne a i kuchnia ,nawyki zywieniowe sa dziedziczne -prawda 8)
Jezli tyle schudłas i nakładem taaaakiej kasy to chyba coś Cie nauczyło 8)
a jednak wróciłas do swoich nawyków --SZKODA . Bo teraz masz większe skłonności niz przed odchudzaniem i tak będzie po kazdej nieudanej próbie :(
Nie załamuj sie tylko musisz zrozumiec ,ze od teraz musisz liczyć ,i liczyć tylko na siebie. Po za tym daj sobie spokój z lekarzami , szkoda kasy .. mniej wydasz jak mniej zjesz 8) Nie tylko Ty masz chwile zwątpienia i wpadki ,nie ostatni to raz ale jest następny dzien i sypiemy łeb popiołem i zaczynamy pokute :roll:
Circ --ja nie mówie o duzej ilości białka ,bo to faktycznie rozbudowuje mieśnie
ale podobno 1 gram na 1 kg wagi należnej dla młodej osoby .
i tyle węglowodanów a tłuszczy ok 2g na 1 kg
dla mnie mniej bo jestem starsza 50-100 -50 --naprawde chudne przy tej ilości
ale zawsze przedobrze :( :( wczoraj było 70-130--80 :( :( :( --2000cal :cry:
napewno młode żwawe osoby przy tej ilości chudną ale ja tyje :roll:
kazdy jest niepowtarzalną indywidualnością i najlepiej samemu wyczuć swój organizm.
Ksiezniczko ---o tej porze :? :? :( nie dobudzisz mnie :shock: :shock:
rano chodze zła bo waga na mnie sie uwzięła :( zepsuta czy co :?
Czarnulka ,Matkamafii -- zapraszam do nas na kawusie stawiam -ja ze śmietanka a wy?
-
HURA, HURA, HURA :lol: :lol: :lol: następne kilo mniej, choć wczoraj zjadłam caą garść rodzynek w czekoladzie :oops: , Krysial , pyszna kawka - z mleczkiem niskoprocentowym i bez cukru
FICANKA - nie łam się. Ja mam 46 lat, samotnie wychowuję 3 córy, na które tatuś nie płaci i żyjemy z nauczycielskiej pensji, więc rozumiem twoją sytuację. Jedna studiuje w Krakowie, a dwie są w szkołach średnich. Nie stać mnie na wyjazdy, rzadko mogę sobie kupić coś nowego do ubrania i najczęściej są to nieodpowiedzialne :twisted: decyzje jak ten piękny, za ciasny kostiumik, bo w końcu pękam. Ale nie sądzę, żeby to utrudniało prowadzenie diety- raczej szukamy sobie usprawiedliwień i wymówek. Na pewno coś jest w tych uwarunkowaniach genetycznych, ale to tylko pół prawdy, wiele zależy od nas i naszej motywacji. w MOJEJ RODZINIE WSZYSTKIE KOBIETY MAJĄ ROZBUDOWANE :?
dolne partie ciała i wiem, że nidy nie będę miała figury modelki, ale nie muszę też być hipopotamem.Jak chcesz pogadać to podaję nr gg 7330180 , zapraszam wszystkie chętne na pogaduchy :D . A teraz czas na gotowanie dietetycznego obiadku :D Pozdrawiam Was i więcej optymizmu :D :D :D :lol: :lol: :lol:
-
widzicie jaka ze mnie gapa postawiłam kawke a zapomniałam o filiżankach
\_/> :roll: \_/> :? \_/> :) \_/> :D \_/> :P \_/> :)
maczjcie dziubki i smacznego
Matkamafii -no to teraz masz dopiero mobilizacje :P a drogo zapłaciłas??
Ja mam taki fajny lumpek koło siebie -nawet znajoma mi daje mierzyc do domu :D
-
O jak mi brakuje tatusiowych obiadków...nie ma go 2 dzien a ja już za nim tęsknie :P Córeczka tatusia :P Ja na obiad miałam ryz z brokułami i jajcem...hhehehe Krysiu...nie chodz zła...poprostu ukaraj wage i na nia narazie nie stawiaj :D Niedługo coś się ruszy jestem tego pewna :D :*
-
Witajcie!
Moja waga też chyba zepsuta :evil: Ostatnio nastąpiła u mnie pełna demobilizacja diatowa, moze dlatego, że mobilizacja poszła gdzie indziej. Szczęśliwie jednak odwaliłam paskudną robótkę, czeka mnei kolejna, ale na szczęście interesująca i przyszłosciowa. Nawet nieco zwiazana z naszymi problemami, ale na razie cicho-sza, jak mi sie uda zakończyć to przedsięwzięcie sukcesem, to moze opowiem. ALe na razie nie chcę zapeszyć ;)
W zwiazku ze spaleniem wszytkich brudnopisów, które zaścielały biurko, dywan, wersalnę, fotele itp. i spakowaniem pracy w estetyczny segregatorek wracam do zdrowotnych postanowień i naszego (tak, tak, Krysiu, to już stał sie NASZ wątek, nie tylko Twój :P) wątku. W zwiazku z tym postanawiam od jutra:
- 1. dzienny limit 1000kcal (z tolerancją do 1200)
2. co najmniej co drugi dzień ćwiczę
3. co najmniej raz w tygodniu basen
4. jak się da to i rower
5. .kiedy nie ćwiczę - pedałuję na stacjonarnym 1/2 godziny
6. smaruję się antycellulitami
7. piję nalewkę 3xdziennie
8.zażywam aplefit
9. trzymam się tych zasad przez 2 tygodnie
10. a potem to się zobaczy, ale też jakiś ambitny plan - a zacznie się już sezon łażenia po górach...
Będę mówić co wykonałam, jak się sypnę - możecie krzyczeć ;)
Matkamafii ma dobry poysł z GG - tez podaję nr, chociaż bywam rzadko: 190 306
U Was też taka piękna, pachnąca wiosna? Znó żyć się chce!!!! :D
http://www.danad.com.pl/pic//Ogrodni.../bez%20005.jpg