Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

krysialku nie jest tak zle, 1750 cal czasami moze byc, podkrecisz troche metabolizm
a syn to ma racje, wieksze miasto, napewno wieksze mozliwosci
nigdy nie bylam we Wroclawiu tylko przejezdzalam piekne miasto, widzialam w telewizorni

pozdrowka

Wiem, że muszę kupiś suszonych owoców Pozdrowienia

Krysialku -pozdrawiam sobotnio i zycze duzo samozaparcia dietkowego . Wiesz czasem jestem juz bardzo tym wszystkim umeczona ,ale jakos nie mam ochoty przerywac tego wszystkiego. Tak poprostu zwyczajnie mi zal tych moich osiagniec .A zatem nie zostalo nam nic innego jak tylko ciagnac to wszystko w nieskonczonosc .
I tak juz pewnie zostanie . Pozdrawiam serdecznie .

Krysialku, kwiatki naturalnie z mojej dzialki, osobiscie wczoraj pozowaly do zdjecia.
Z dieta u mnie to tak roznie, nie stosuję zadnej specjalnej diety, ograniczam tluszcze, cukry,pieczywo i ziemniaki, dwa razy w tygodniu chodze na basen, staram sie duzo chodzic i to wszystko. Efekty jak widzisz marne , waga stoi a w po Świetach znowu mnie 1 kg przybylo. Nie przejmuje sie tym zbytnio, widocznie juz taka moja uroda.
Przesylam moc pozdrowień.

zapraszam na małe co nie co smacznego!!!!!

Krychna> dawnom u Ciebie nie była na kawce.
Widzę, że idzie dietka powolutku,pomalutku ale do celu.
Trzymaj się.Buziaczki!

witajcie
dawno mnie tu nie było a to z racji zdupczonego kompa
syn tak mi naprawił ,ze przezbtydzień niee będe miała dostępu do neta
Teraz jestem gościnnie u koleżanki więc wiele czasu nie mam.
Podstolinko czy ta piękna dziewczyna to ty?
Mnie też żal -ale coraz ciężej mi utrzymać sie w ramach określonego jedzonka.
Z całą stanowczością twierdze ,ze łatwiej mi było zaczynać ,cieszyć sie ze spadku wagi
i wydawało sie wtedy ,ze to juz tak zawsze będzie w dół a nie w góre
Dorfa -to jestem pod wrażeniem -coś pięknego i to w tym roku już tak pięknie ci zakwitły?
Misialku -ja też tam rzadko bywam a tak wogóle to nielubie dużych miast
Męczy mnie huk samochodów i tłumy ludzi .
Miasto Doris -salceson zdrowy -a zwłaszcza na skrzypiące kości.
polecam -ale bez chlebka -jak nie chcesz przytyć
Toschi -wcale nie musisz katowac sie suszem jak nielubisz -bo to ma mnóstwo węglowodanów -dobry jest tylko dla wegeterian.
Tłuszcz też dobrze czyści .
Samorodek - leoiej idzie mi pisanie i narzekanie niż dietkowanie
Pozdrawiam was wszystkie chudzinki serdecznie
jeszcze nie wiem kiedy wreszcie syn mi kompa przywiezie.
do napisania

Krysialku -ja by chciala byc taka piekna i zgrabna ,ale ..............co ja Ci bede .........daleko mi do tej fotki.
Ciagniemy dalej skarbie ,nawet mowy nie ma zeby przerywac -szkoda calego naszego wysilku. Moze potraktujmy to juz jako nasza dozywotnia dietke i koniec -basta. Nie mamy innego wyjscia . Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo wytrwalosci . Wiesz Krysialku musimy sie wzajemnie wspierac .

ale cudny bukiecik podstolinka ci wkleila
no szkoda ze tak dlugo cie nie bedzie ale moze czesciej bedziesz odwiedzac kolezanke i cos skrobniesz
pozdrowka

Krysialku pozdrowionka zasyłam i buziole!