Wątek: odgrubianie to w Nowym Roku wezwanie

matkamafii sorki, ale to dlatego ze rzadko bardzo wpadasz
masz takie same doswiadczenia jak ja,na mnie tez juz nic nie dziala
kazda dieta dziala tylko pierwszy raz, ciekawe dlaczego i nie wierze juz w rzadne tabletki odchudzajace, szkoda kaski

milych wrazen sportowych dzieczynki

Krysialku
Jak dobrze, ze juz wrócilaś ,..Ty byłaś u mamy a ja cały czas w domu i tez nie miałam czasu, żeby poodwiedzać dziewczyny...a myslałam, ze teraz latem czasu będzie więcej
Trudno mi sie było zmobilizować na wiecej niz 3 dni i tak co straciłam to wracało ,...ale teraz sie zawzięłam, bo juz mnie ta hustawka tak wkurzyła, ze powiedziałam sobie - dość!

Dziewczyny chudną, więc moze najgorszy okres wiosennych przesileń już za nami i teraz pójdzie z górki
Pozdrawiam serdecznie Krysialku [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrowienia

Krysia dotarłam do Twojego wątku ale juz opadłam z sił
Zostaje wypić tylko koktajl Misialkowy- broń ....piwko!
Piwko jest be!
Buziaczki

witajcie
Ostatnio tak mam mało czasu na komputer .wszystko mi sie sypie .
Nawet nic nie moge zaplanować -bo zawsze coś sie zdarzy .
Nawety nie wiem ile jem ,ale chyba jednak za duzo bo spódnice
wszystkiemu winne truskawki i kalafiory .
Samorodek -masz racje doba coraz krótsza i ciagle mam zaległości .
w tygodniu był syn a ja nawet zapomniałam mu przyponac ,zeby w komputerze
mi ustawił a z ogonkiem bo plansza mi za każdym razem wyskakuje .
Poziomko -ja nawet wstydze sie przyznać -ale chyba tytuł watku zmienie
na moje odchudzanie to obiecanki cacanki i zawsze mówie od jutra.
Matkamafii -bo nie dośc ,ze ciagle sie odchudzamy ,popaskudziłyśmy sobie metabolizm
to jeszcze z racji wieku on jest wolniejszy .
Ja nawet obserwuje babki w swoim wieku -to cudów już chyba nie dokonamy
wszystkie mniej czy więcej -mamy na czym siedzieć i czym oddychać.
Powoli zaczynam sie akceptować
Misiala -też niewierze w dietetyczki -bo to czeba samemu sie pilnować
mnie sie wydaje ,ze nawet mniej niz 1000 kcal .
Psotula Toschi Bozenka i wszystkie wytrwałe odchudzaczki
-tez pozdrawiam , dawno nie plotkowałyśmy

KRYSIALKU CO TO 1 KG -MNIE PRZYBYLO 10........ JA MOICH SYNOW ZOBACZE DOPIERO W SIERPNIU POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Hej Babki !
No nie badzcie takimi pesymistkami , po prostu trzeba wlozyc w chudniecie troche wiecej pracy w naszym wieku , ale to sie da zrobic . Ja przez pewien czas tez sie zaakaceptowalam i co z tego wyszlo, ze waze 80 i pewnie zaraz byloby jeszcze wiecej.
Pozdowka !

Krysialu kochana wedłe życzenia wpadam na ploteczki.Czasu mam mało więc zapraszam na drinka i zmykam.Jestem w podobnym nastroju ,w moim ostatnim wątku zdrowo ponarzekałam na mój spowolniony metabolizm.Pozdrawim serdecznie.Następnym razem wpadnę na dłużej.

udanego popołudnia

krysialku wiem ze ciebie nie przekonam, ale jedno jest pewne ze metabolizm mi sie poprawil po tych koktajlach
ale jak tu siebie zaakceptowac oto jest pytanie