Wątek: LUIZEK na diecie

Luizek,gdzie jestes

Pozdrawiam

Łuizku , odejdz od lodówki i chodz do nas, zapraszamy,

HEJ GDZIE TWOJ JEZYCZEK-BRAKUJE MI JEGO

Pozdrawiam

Witam Cie Luizku -mam nadzieje ,ze podczytujesz a nie masz czasu pisać
No cóż ferie Ci sie skończyły -więc koniec z leniuchowaniem --

A Luizka nie ma

Luizku, jak tam dietka? Czemu wyrzekasz się nas? Czyżbyś przestała dietkować?

Cześć kochane kobiałki !!!!!
Asiak - dzieki za ćwiczenia, te są świetne,
Bewik ,Kwiatek - ciesze sie że wam tez przydadzą sie te ćwiczenia, mam nadzieje ze pomoga, mój mąż sie smieje że wygladam jak iditka z tym wysunietym językiem ale sam tez zaczął ćwiczyc
Filigree - no nie ma węgla, przez ta cholerną zimę już wszystko spaliłam i stoje w miejscu, sa jedna szanse na ruszenie do przodu, wróciła na basen i syn z klubu przyniósł hantle będę ćwiczyć biust
Misialku - juz jestem, właśnie wróciłam
Bewik - już oderwałam sie od lodówki,właściwie to nic ciekawego tam nie ma, tak naprawdę to miała ciekawą książkę do czytania
Ajaka - dzięki za odwiedziny
Krysialku - niestety juz po feriach, teraz bedę miała gosci z gór bo u nich są ferie i wpadna na kilka dni
Psotulko- juz jestem , dzięki za piekna kaczuszkę, ma taks amo piekny dziób jak mój, bo mój mąż jak juz nie może mnie słuchać to mówi abym zamkneła kaczy dzióbek
Wróciłam na basen,mam hantle do ćwiczeń tylko zapału mi brak.

WITAJ
TO MY JUZ CI DAMY WYCISK MASZ PISAC CO ZROBILAS BY POZEGNAC KILOSKI