Wątek: LUIZEK na diecie

hurrra, Luizek się znalazl i świetnymi dow****mi wali

WITAJ LUIZKU.....
JUŻ BARDZO ZA TOBĄ MI SIĘ STĘSNIŁO .
TAK SOBIE MYŚLŁAM GDZIE CIĘ WYWIAŁO.
ALE NAJWAŻNIEJSZE ZE JUZ JESTEŚ.
MASZ SPRZĘT DO ĆWICZEŃ,TO PEWNIE ZA CHWILĘ NAS ZASKOCZYSZ WYNIKAMI.ŻYCZĘ POWODZONKA

Witaj Luizku, no to do dzieła.......koniec leniuchowania. Fajnie że jesteś Pobiegasz po forum, to i zapał sie znajdzie

Witaj Luizku,fajnie ze juz jestes
Oj zeby mi tylko brakowalo zapalu tak jak Tobie.......cwiczenia,basen

Czy to gdzieś z moich stron czy od Górali??
oj to znowu dietowanie będzie zagrożone -wyrazy współczucia .
głupio zrobili z tymi feriami -komu przeszkadzało ,zeby dzieci miały w tym samym czasie.

WPADAM SIĘ PRZYWITAC , POZDROWIC I ZYCZYC UDANEGO DIETETYCZNEGO DNIA

zmieniłam trakera -może wreszcie sie udało
chyba wszysstkim w pamiętniczku odpowiem - aż do skutki

Krysialku...fanstastycznie wyglada ten Twój ticker....gratuluję. Mam nadzieje ,że ój tez kiedyś tak będzie wygladał...na razie nawet nie staję na wadze.
Ale obiecuję sobie ,że w niedzielę chociaż wymiary porównam...ale może lepiej nie załamywac się ..
ale szczerze Tobie gratuluję!!!!

Wpadłam z pozdrowieniami. Życzę Ci udanego wekendu. Dietkowego i ruchowego.
Co się tyczy rowerka opisałam w swoim pamiętniku.
Pozdrawiam,pa

Pozdrawiam i zycze dietkowej niedzieli