Wątek: LUIZEK na diecie

Luizku , ja mam starą i nową, jak przeholuję to ważę się na starej ( bo wskazuje półtora kilo mniej od tej nowej), ale jak jestem grzeczna to jestem dumna z tego , że waga jest 6 kg niższa jak 1 stycznia, a jeszcz jak widzę,że wskazuje 2 kg mniej tłuszczu , to rosnę w siłę i potęgę , bo przed oczami mam 8 kostek smalcu

To mnie bardzo mobilizuje do pilnowania

BEWIK TO JEST SUPER

jestem grzeczna to jestem dumna z tego , że waga jest 6 kg niższa jak 1 stycznia, a jeszcz jak widzę,że wskazuje 2 kg mniej tłuszczu , to rosnę w siłę i potęgę , bo przed oczami mam 8 kostek smalcu

nie leń się, nie patrz na to co sie budzi u Psotulki

ON SIE NIE BUDZI TYLKO TRWA JUZ 2 TYGODNIE LENIWIEC

Miłego wieczoru

Luizku, ja też zatrzymałam starą. Głównie waży się na niej mój mąż. Dlatego, że wskazuje mniej. :P

Wy nie kombinujcie na wagach tylko solidnie sie odchudzajcie :P
Pozdrawiam

nie było mnie bo troche się przyłamałam ta nową waga, na niej waże ąż 91 kg, szok ale trzeba sie wziąść za siebie,( nie ma siły zmienić paska tak ładnie wygląda)
bardzo przepraszam że u was nie byłam ale miałam doła, dzisiaj tez nie bede bo idę wieczorem do kina a le w piątek nadrobię zaległości
pozdrawiam i życze miłego dnia

waże ąż 91 kg, szok ale trzeba sie wziąść za siebie,( nie ma siły zmienić paska tak ładnie wygląda)

ZYCZE NIECH KILOGRAMKI LECA, LECA ...

POLECA

Luizku nie podlamuj się tylko wpisuj kalorie w dzienniczek i staraj się mieściś w 1500
Życzę powodzenia
Przychodzę z suróweczką

Też noszę się od dłuższego czasu z myślą o nowej wadze, bo moja stara to szkoda gadać Ale widzę Luizku że to wcale nie musi mi wyjść na korzyść. Będę ważyć sie codziennie jak niektóre dziewczyny

po kiego ci nowa waga -myslisz ,ze od tego wydatku schudniesz.

Krysial ma świętą rację, ale..........................
Może taka waga bardziej mobilizuje skoro widać każdy gram
Pozdrawiam

ja kupiłam nową wagę bo chciałam sobie mierzyć poziom wody i tłuszczu ale nic z tego , nie mieszczę się w skali, koniec z zakłamaniem, zmieniam pasek na gorszy
od czwartku idę na kurs tańca brzucha i juz, będę wywijać sadłem, ciekawe czy będą same laski, zobaczymydzisiaj odwiedzałam na raty bo musiałam robic obiadek
kupiłam sobie do podgryzania suszone zurawiny - pyszne
miłej niedzieli