-
didi, nie zniechecaj sie tak szybko musisz sie przygotowac na dluzsza walke liczenie kalorii jest dobre, ale moze sprobujesz diete SB
pozdrawiam
-
Po co ja piekłam to ciasto. Chciałam mężowi i synowi zrobić przyjemność i upiekłam szarlotkę z nowego przepisu. I co, wpadka, był nowy przepis. Oczywiście musiałam spróbować. Od jutra wracam do diety. Misiala dzięki zaczynam czytać o diecie SB
-
Witaj !
Didi, jesli tak będzie wygladała Twoja dieta , to padniesz za parę dni .
Im mniej kalorii , tym mniejszy metabolizm.
W tym co napisałas ,nie ma praktycznie dobrych węglowodanów.
Musisz jeść rano jakies musli, albo chleb z pełnego przemiału.
Poczytaj o diecie SB albo Montigniaca.
To bardzo rozsądne diety , nie chodzisz glodna, chudniesz powoli , ale zdrowo i trwale.
To sa diety na całe zycie.
Wszytkie odchudzające się panie musza zrozumieć ,że nie da się trochę pogłodować , a potem wrócić do dawnego sposobu odżywiania i zachować niską wagę.
Ty też powinnaś znaleźć sobie diete na której będziesz mogła być już zawsze.
Tak jak jesz obecnie nic nie osiagniesz.
No i ruch koniecznie .Nawet pół godziny dziennie dużo daje ,a tyle można wygospodarować w ciągu dnia.
Powodzenia
-
Didi nie będę się powtarzać dziewczyny wszystko napisały .Wpadkami też się nie martw na początku moze być ich sporo ,ważne by szybko wrócić do diety a z czasem nauczysz sie odmawiać sobie rzeczy które uwielbiasz ,ale nic na siłę .Skoro masz ochotę na ciasto zjedz to ale wlicz sobie w limit kalori i bedzie ok .Nie sztuką jest szybko schudnąć i dużo a potem to odrobic ,pomalutku a dojdziesz do celu wierze w to pozdrawiam i zyczę wytrwałości
-
Dzięki Didi za wsparcie .Teraz to musi mi się udać , tak wiele mam do stracenia jak nie schudnę , w tym własne zdrowie , a może nawet życie , że naprawdę zaczynam traktować to poważnie.
Wierzę w powodzenie dzięki osobom tu się odchudzającym.Jak one mogę to czemu nie ja?Konsekwentnie do celu -TO MOJE HASŁO.Pozdrawiam!
-
Czesc Didi !
Trzymaj dalej dietke , bo warto. Ja tez do wieczora mam łatwiej, potem wiadomo, rodzinna obiadokolacja i jeść się chce. Wieczorem staram się znaleźć jakiś dobry film, a naszczęście ngdy nie podjadam w trakcie filmu. Jeżdżę na rowerku i oglądam TV. Gdybyś nie miała rowerka, to może ćwieczenia na siedząco jakieś dobierz ? Piję też dużo wody ile razy mam chęć na spore jedzonko. Zyczę Ci , żebyś schudła te wymarzone 5 kilo.Ja też po ślubie nabawiłam się nadwagi ponad 20 kilo niestety. Co to za igły o których piszesz ? Ja kiedyś miałam taki kolczyk zakładany na ucho , nic nie pomógł. Miał oddziaływać na jakieś punkty odpowiedzialne za ośrodek głodu. Najgorsze te reklamy jedzenia, staram się nie patrzeć. Pozdrawiam
-
Ni wiem czy z powodu dietkowania, czy też z przeziębienia mam klopoty z pęcherzem i jest mi bardzo zimno. Siedzę po kocem i nic mi się ne chce. Dobrze chociaż,że dzisiaj nie ciągnie mnie do obżarstwa . Nie przekroczyłam 1000 cal.
-
Didi - a czy musisz im piec ciasta, ostatecznie oni też mogą się troche poświęcić dla ogólnego dobra, ewentualnie jak juz pieczesz to dużo i resztę do zamrażalki , moga sobie odgżać jak ciebie nie będzie
p[ozdrawiam
-
didi, nie ma pieczenia zadnych ciast, niestety no moze z wyjatkiem swiat bo nie ma takiej sily zeby nie sprobowac.....
zycze zdrowka
-
Kolejny dzień za mną. Dziennik kalorii jest świetny. Siadam wieczorem i planuje kolejny dzień. Sprawdzam czy nie przekroczę 1000 kcal. . Co prawda moja waga jezcz stoi, ale jestem cierpliwa. Co do ciasta zgadzam się z Wami. Ale mam słabość do moich 3 mężczyzn (mąż i 2 synów) i jak poproszą nie umię im odmówić -za to coraz bardziej kontroluję siebie .
Pozdrawiam Was wszystkie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki