Wątek: Poległam, nie wytrwałam...Teraz znów zaczynam walkę

Didi, mysle, ze dasz rade, ale przeciez malo zjadlas, wiec mozesz sobie pozwolic na 500 kcal
Ja tez lubie zbiorke w kaffejce z kolezankami, fajnie bo na gruncie neutralnym, tylko , ze tam sie najlepiej piwkuje , a to puste kalorie, chociaz, piwko ma witamine b , wiec raz na jakis czas mozna

Hurra udało mi się zmieściłam się w 1100 kaloriach . Fakt trochę późno skończylyśmy, ale taka wpadka jest chyba do wybaczenia

Didi brawo a poza tym widze że znów schudłas pędzisz jak szalona gratuluje pozdrawiam

Bardzo brakowalo mi forum przez te 2 - niesamowicie dlugie- dni. Dotychczas jak miałam na coś zakazanego ochotę, siadałam przy kompie, czytalam Wasze watki i rezygnowałam z łasuchowania. A teraz bylo mi ciężko i chandrę zajadałam o 19.00, 20.00 .Fakt jabłkami albo pomidorami ale czulam się z tym źle.
Dzisiaj znów 5 godzinny spacer po lesie i całe wiadro grzybów. Teraz została mi 6W.
A rano do pracy

witaj didi, wieczorem lepiej zjesc jablka i pomidory niz jakies niedozwolone jedzonko, wiec nie powinnas czuc sie winna
pozdrawiam [/quote]

Witaj Didi

Bardzo brakowalo mi forum przez te 2

mi tez , moze bym juz 6 zaczela cwiczyc, ale nic to , od jutra zaczynam
Super dietkujesz, grzybki las i do tego 6 widera, zobaczysz, niedlugo bedziesz super laska, a pomidorkiem na noc sie nie przejmuj, wazne , ze nie jesz slodyczy
Milego tygodnia

Didi
gdybym ja zjadała pomidory i jabłka to bym była w uwielbieniu dla siebie ,nie miej wyrzutów.Mi też brakowało forum
Bewik
ja też od jutra zaczynam/Który to już raz/
Pozdrawiam

witaj didi
Dasz sobie rade --ja też dzisiaj zapycham sie pomidorami
bo wczoraj niestety troche z ciastem i śliwkami przesadziłam --
po prostu od razu urusł mi brzuch --. no i dzisiejsze wodnikowanie niezabardzo wyszło
a powinno -bo nigdzie nie wychodzilam .
Za jabłkami ostatnio nie przepadam -a moze dlatego ,że mam ich nadmiar
ale tez wydaje mi sie ,ze rozpychają ,ale może tylko mnie.

Didi brawo, jesteś dzielna i bardzo rozsądna. Będę brała z Ciebie przykład. Koniec z folgowaniem. Ja w chwilach słabości zapominam o wcześnie wymyślonych hamulcach jakie sobie ustaliłam.
A jak szósteczka ?

Dziękuję za wszystko