Wątek: Jutro nadchodzi......

Witaj Julisiu -zdrowa juz
Zycze duzo zdrowka i wiele dobroci z samej dietki .Milego dnia rowniez.

kochane dzieweczki
marnie,marnie.Gardło boli przechodzi z jednego migdałka na drugi,lekuje się czym mogę.Mam taki okropny preparat co sie nazywa Bioparox,ohyda,ale podobno skuteczny,napewno to jest dość drogi,zobaczymy.Jutro wesele ,a mi mało lepiej ,nie wiem jak przeżyję.Na dodatek @,same przyjemności.natura może zepsuć nastrój no nie
dzięki ,że o mnie pamiętacie .Pewnie zajrzę po weekendzie.Będę już na uropie.huuuuuuuuuuura

Gardełko też potrafi dać w kość.może spróbuj domwego sposobu czyli płukanki (w smaku okropna) na szklankę wody:"1 płaska łyżeczka soli i 6 kropel jodyny

I udanego wesela, niech choróbsko nie przeszkodzi Ci w zabawie

Julisiu moje gratulacje dla córci a Tobie zdrówka życzę

No to juz po balowaniu .I napewno dobrze sie bawilas .Jestem o tym przekonana. Bol gardla minal i wogole samopoczucie napewno bylo szampanskie. I do tego od dzisiaj na urlopie -czgoz tu wiecej oczekiwac od zycia.
Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrego urlopu.Wypoczywaj i wracaj zadowolona.

POZDRAWIAM

to cie dopadło na samo wesele ale pewnie i tak było fajowo, no wyjdź już ztej imprezy i podziel się wrażeniami bo u mnie już dawno nic nie było i nic się nie zapowiada

buziolki

A ja sie pomalutku zegnam z Wami do polowy sierpnia,wprawdzie wyjezdzamy w sobote,ale juz w zasadzie bede bardzo malutko w internecie siedziala,w koncu spakowac sie trzeba

Zycze milych dni,tygodni,wyjezdzajacym wspanialego urlopu,no i wytrwalosci w dalszym dietkowaniu



Pozdrawiam cieplutko

Julisiu, a to wesele to takie tygodniowe ,...gdzie jesteś ,...mam nadzieje, ze dobrze sie bawiłaś i nie rozchorowałaś sie bardziej,...daj znać jak było i jak sie czujesz
Całuseczki i zdrówka na weekend