Wątek: Jutro nadchodzi......

witaj
No wiesz takie młódki ty nazywasz starymi -masz najlepszy wiek
młoda mama i młodziutkie dziewczyny --mozecie razem podrywać .
wcale nie postarzaja tylko odmładzają bo jesteś na topie co sie nosi , mówi
no TRENDY :P

Witaj
Kocham zakupy Też byłam na zakupach kurtkę kupiłam zostały jeszcze do kupienia kozaki(z kurtką przyniosłam do domu piękne półbuciki ).
Miłego dnia

Julisia, corki, to najwiekszy skarb
Ja mam syna jedynaka ,ale bardzo chcialam miec corke, mam tez synowa, bardzo dobra dziewczynka, ale corcie sa wspaniale, a jeszcze jak chca z mama chodzic po sklepach
Pozdrawiam

cześć dziewczyny
fakt córki to skarb nie tylko maminy,tatusiowie chcą mieć synów ,ale po cichu marzą o córce .W każdym razie mój mąż nigdy nie pokazał,że jest rozczarowany brakiem syna.

Bewiku
to raczej one chcą żeby to ja z nimi chodziła,a najlepiej mój portfel albo karta.
Nie poczytam was dzisiaj z braku czasu
wpadam jutro

nie mam corki wiec sie nie wypowiadam

Julisiu Tak sie trochę zamyśliłam nad tym - córka czy syn, rozważania ludzi, ktorzy nie mają problemów z poczęciem i urodzeniem. Ja bardzo długo walczyłam, żeby mieć DZIECKO. Ale udało się i MAM, całkiem już dorosłe.

KOCHANE NASZE DZIECIAKI WAZNE ,ZE SA I SA ZDROWE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY I ZYCZYMY MILEGO ODCHUDZANIA

Macie rację,ja nigdy nie myślałam nad płcią moich dzieci .Zaczęłam pracę w wieku 21 lat,mój szpital był połaczony z położnictwem.Widziałam dzieci śliczne zdrowe,ale i czasem te pokrzywdzone przez los.Przy pierwszej ciąży jeszcze chciałam mieć córkę ,a przy drugiej zdrowe ,szczęśliwe dzieciątko.I tak się stało.Fakt o ciążę nie musiałam walczyć,no może chwilkę,kiedy chcieliśmy bardzo już ,a to odwlekało się parę miesięcy.Teraz po latach wiem,że wszystko było tak jak trzeba.
Jestem szczęśliwą mamusią .
Siringa moja koleżanka walczyła 11 lat udało się,i to jest najważniejsze,że mamy te nasze kochaniutke małe czy duże.
Ale się refleksyjnie zrobiło.
Misialku ja z kolei nie mam syna i nie wiem jak to jest.
Psotułka ,Bewik,Krysial,Ewita,Siringa,Misiala

te nasze dzieci, najwazniejsze ze sa i sa kochane
pozdrawiam

HEJ JULISIA. TAK SOBIE CZYTAM I MYŚLĘ NAD TYMI DZIEĆMI.
JA MAM 3 CÓRKI I 1 SYNA. PRAWDĄ JEST ŻE WSZYSCY SĄ JUŻ NA SWOIM I MAJĄ JUŻ SWOJE DZIECI BO JAK WIECIE MAM 8 WNUCZĄT.
GRUNT TO RODZINKA , ALE NIERAZ MAM JUZ TEGO WSZYSTKIEGO DOŚC.
NAJCHĘTNIEJ BYM GDZIES UCIEKŁA. TERAZ OSTATNIO NIE DAJA MI ODETCHNĄĆ I TAK LATAM TO DO JEDNEJ TO DO DRUGIEJ I MUSZĘ ZAJMOWAĆ SIĘ WNUKAMI.
SĄ MOMENTY ŻE MAM TEGO DOŚC CHOĆ BARDZO ICH KOCHAM.
ŻYCZĘ MIŁEGO POPOŁUDNIA.