Wątek: Jutro nadchodzi......

Julisia ja jeszcze suwaczka nie zmieniam -to półtora kilo mam zamiar
w dwa tygodnie zwalić -to tylko brzucholek.
ale narazie trzymam sie z dala od słodyczy --tylko te cukierki na choince
mam nadzieje ,ze ślubas opyli zanim przytyje.

cześć Julisiu ; no to faktycznie zaszalałaś... ale od tego są w końcu święta! zresztą myślę, że takie szybko złapane kilogramy równie szybko się zgubią powodzenia!!

Witaj Julisiu !
Jakie to niesprawiedliwe, tyle sie trzeba napracowac aby kg zgubic , a zeby je nadrobic wystrczy tylko kilka dni Swiat . Ja moj suwak zmienie za tydzien, nie wiem czy juz wszystko mi sie zawiazalo , poczekam na ustabilizowanie sie nabytego z powrotem tluszczu Niestety nie jest wesolo Przynajmniej bedzie co robic
Pozdrawiam serdecznie !!!

Pozdrawiam

MILEGO DNIA

Witaj Julisiu!
Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim wątku :P Miłego dnia życzę

witaj Julisiu jak tam dietkowanie Pytam bo nie jestem wszedzie ze wzgledu na mala ilosc czasu ,bo juz zaczynam odczuwac swoje dolegliwosci ,a che sie jszcze z wszystkimi przywitac .Pozdrawiam i zycze wytrwalosci w dietkowaniu.Moja waga stoi jak zaczarowana 110/85

Cześć dziewczynki
dzisiaj dietuję przykładnie,co prawda na kolację była kasza manna z sokiem [och,jaka pyszna]ale chyba zmieszczę się w limicie.Myślicie,że po tych dniach obżarstwa już te dodatkowe kg to tłuszcz .Może to jeszcze woda i zaległości w kichach i mam nadzieję,że trochę spadnie w najbliższych dniach.To niemożliwe ,żeby tłuszcz tak szybko się odkładał,a tak powoli spalał[he,he,he,nadzieja matka głupich]

Julisia -niezły pomysł z ta kaszą manna -tez mam ochote na coś lekkiego
ja bym chyba z mlekiem -coś na sok mnie nie bierze -jeszcze .

JULISIA WSZYSTKIE MAMY COS PO ŚWIĘTACH .
MAM NADZIEJĘ ŻE SZYBKO ZGUBIMY.
BUZIACZKI.