-
Julisiu,a czy takie krotkoterminowe diety nie rozhustaja za bardzo Twojego organizmu Ja bym jednak byla za tym ,ze dluzej ,ale skuteczniej.Uzbroj sie w cierpliwosc ,wiem ,ze to trudne ,ale chyba radykalniejsze.Bo to przeciez nie o to chodzi,zeby predko schudnac,ale zeby ten wysilek odchudzania nie poszedl na marne.Chociazi tak zdaje sobie sprawe z tego,ze juz zawsze trzeba bedzie uwazac. Pomysl -kochana przeciez tyle sobie odmawiamy,niech to bedzie jakis konkretny skutek
-
julisia trzymam kciuki za powodzenie diety. Ja też jestem ciekawa jak wpłynie na organizm, ile schudniesz i jakie będzie samopoczucie po.
Pozdrawiam
-
Julisu trzymasz sie bardzo dzielnie !! Takie diety maja ta dobra strone, ze zawsze mozna sobie powiedziec - to jeszcze tylko kilka dni i koniec ( nie dietkowania jako takiego oczywiscie ) 5 dni to nie takie straszne . A efekty sa czesto bardzo udane , byle potem trzymac diete ilosciowa .
Ciekawa jestem koncowego wyniku !
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za kolejne dni !!
-
-
Cześć dziewczyny
już po dniu kaszowym.Chyba był najłagodniejszy z tych trzech.Lubię kaszę.Rano jadłam mannę na wodzie z łyżeczką cukru.Taka sobie.Na obiad niecały woreczek jęczmiennej na sypko,to akurat smakowało bo lubię ,no a na kolację manna ugotowana na wodzie na gęsto,ostudzona,a potem się kroi kawałki.Niezłe jest.Kiedyś moja babcia robiła takie kostki do rosołu,ale chyba na mleku.Na 100% nie wytzymałam ,zjadłam jabłko,kostkę czekolady,no i oczywiście jedna kawa.Czuję się dobrze,tylko ciągle coś mi się chce,taka niedojedzona jestem .Ale tylko dwa dni jeszcze.Dzisiaj was niepoodwiedzam,bo jestem w pracy,komputer działa okropnie.Więc tylko na chwilę wpadam zdać relację .
Do jutra dzięki za odwiedzinki
-
ha,ha,ha, Julisia, ja tez mialam przekaske, bo jeden dzien mozna przetrzyma na monotonii,ale nie martw sie juz 3 za nami....a co wazne wynik na wadze cieszy
Milego tygodnia
-
Jejku silne z was babeczki ale i ja dzisiaj tak łaziłam szukałam ,
az w torebce znalazłam pół czekolady -zjadłam pare kostek -
ale dalej mnie tam ciagnie--ach te diety
-
-
Julisiu jestem bardzo ciekawa ile schudniesz i najważniejsze czy po tej diecie nie przybedzie Ci ,może i ja sie zdecyduje na nią ale dopiero wtedy jak będę na urlopie ,bo strasznie się boję bóli żąładkowych pozdrawiam
-
Dzięki Za dobre słowo kobiety
tak aż bardzo się nie trzymam .Wróciłam dzisiaj z pracy i przymierzam sie do następnego dnia diety.Dzisiaj owocowa,ale podzielę ją z warzywami,bo same owoce żle znoszę.No ale zanim zacznę to zjadłam plaster szynki i mały żywieckiej .Więc grzeszki mam.No ale myślę,że troszkę waga spadnie.Jestem parę dni przed @ to nie wiem jak to waga pokaże ,bo zawsze mam trochę zwyżki.Nie wiem też jak to będzie kiedy wrócę do diety sprzed diety /he,he,ale to brzmi/Do wierczorka,idę opdpocząć ,bo jakaś zmiętolona jestem .
ELIZABETKA,PSOTULKA,KRYSIAL,BEWIK,SIBA
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki