Wątek: Jutro nadchodzi......

witaj -
nowy rok ,nowe postanowienia i oby nam sie wreszcie udało
a moje postanowienie to wreszcie przestać leniuchować
i wiecej zadbac o dom ,siebie i mniej siedzieć przed komputerem bo patrzałki
i kregosłup tego nie wytrzymuje

JULISIA MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ.

Nowy rok, nowe wyzwania, ale cel chyba ten sam pozdrawiam i niech roczek będzie szczęśliwy

WITAJ A CO U CIEBIE W TYM NOWYM ROKU

Witam,witam
wracam po króciutkiej przerwie.
Zycz wszystkiego najlepszego w naszym Nowym Roku
No i zabawy za nami .Moja była całkiem sympatyczna,choć w niewielkim gronie.Najgorsze było wstanie do pracy na 8 ,ale jakoś to przeżyłam.
Z bólem serca zmieniam swój suwaczek ,na ,niestety mniej optymistyczny,ale za szaleństwa trzeba płacić .No ale cóż,oczywiście razem z wami musi się udać.
pozdrówka

JULISIA MNIE SIĘ WYDAJE ŻE PRZY TAKIM ZWROŚCIE TO TY I TAK MUSISZ BYĆ SZCZUPŁĄ OSOBĄ.KAŻDEJ TROSZKIE DOSZŁO .JA MÓJ ZMIENIAM W PONIEDZIAŁEK.
BUZIACZKI.

witaj julisia, no niestety za szalenstwa trzeba placic kazdej troche waga podskoczyla, dlatego ze zdwojona sila znowu przystepujemy do walki

Cześć julisia
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku

Ja też zmienię suwaczek ale dopiero w poniedziałek, bo wtedy się ważę i wszystko się wtedy wyda (od świąt się nie ważyłam)

To moje zdjęcie jest na 69 stronie.
Pozdrawiam

Julisia, ja tez suwaczek zmienie , ale w piatek , moze cos zmniejszy sie ta waga , a mam zamiar wazyc sie w piatki
Pozdrawiam

NAPISALAS

U mnie mój sposób sprawdza się.

JA TEZ TRZYMAM SIE 1200-1400 KCAL JAK MNIEJ TO SZYBKO CHUDNE A POTEM -SKUTEK WIDOCZNY MUSZE WIECEJ CWICZYC A TO TAKIE TRUDNE