Strona 166 z 231 PierwszyPierwszy ... 66 116 156 164 165 166 167 168 176 216 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,651 do 1,660 z 2301

Wątek: No to zaczynam po raz kolejny.

  1. #1651
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    u teściowej będzie świetnie, będziesz podziwiac wzrokowo. Te smakołyki nic ci nie zrobią. Wyprostuj sie, zrób 3 głębsze oddechy i jak jest możliwe to zrob krok do tyłu, albo odsuń się na krześle i pamiętaj nie pochylaj sie do przodu, tylko zachowaj pion. I to wszystko żadne cuda ze stołu cie nie zwabią.
    Powiedz wprost, że jesteś w leczeniu, czy na diecie. Masz pełne prawo do tego. Obawiasz sie krytyki teściowej czy swojej żarloczności?

  2. #1652
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    ciekawe jak powiedzieć teściowej ze sie nie spróbuje je jedzenia, moja napewno by sie naburmuszyła
    trzymam kciuki za ciebie
    buziole
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

  3. #1653
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Ewuniu -zycze dobrej spokojnej nocy i wspanialej niedzieli

  4. #1654
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    ciekawe jak powiedzieć teściowej ze sie nie spróbuje je jedzenia
    teściowa też człowiek, zrozumie jak powiesz, że jesteś w leczeniu. Najtrudniej odmówic pierwszy raz.
    Asertywność - sztuka odmawiania
    "Podziwiam Ciebie i szanuję siebie"


    Podziwiasz co przygotowala teściowa, ale masz prawo do swojej diety.
    Chyba, że Ci na niej nie zależy?

  5. #1655
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No tak , odmówić zawsze można i chyba tak zrobię. Luizku teściowa jest super tylko ja nie chcę jej robić przykrości. Doris , ciacho mnie nie skusi W tej chwili siedzę obok talerza z ciastkami - ciasto francuskie z kremem czekoladowym i malinami moja córka upichciła
    Nic mnie nie rusza, nawet mi nie pachną
    oj, a na diecie mi zależy , bardzo...na teściowej też . Coś będę musiała wymyślić

  6. #1656
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Jak Ty byś się zachowala jak by Twoja synowa byla w takiej sytuacji?
    Tak samo Twoja teściowa Cie kocha i napewno Cię zrozumie i jeszcze ucałuje.
    i może doda i z czego tu się odchudzać?
    i po co sie zamartwiac na wyrost, dzień sam przyniesie rozwiązanie i to bardzo dobre rozwiązanie, najwłaściwsze takie jak chcesz i marzysz.

  7. #1657
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    oj, a na diecie mi zależy , bardzo...na teściowej też . Coś będę musiała wymyślić
    Ewuniu kochanie!!!
    Co tu wymyślać, najłatwiej powiedzieć PRAWDĘ

  8. #1658
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    co to znaczy w kopenhaskiej
    duży befsztyk ile tego mięsa wagowo?
    tak samo: plaster szynki? ile 20g, 30g czy 100g
    jak zrobić szpinak żeby można go było zjeść,
    do tej pory nie moglam przełknąć go bo rośnie mi w ustach,
    a może czymś go można zastąpić???

  9. #1659
    elizabetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ewa jak Ci poszło myślę ze dobrze ,pozdrawiam

  10. #1660
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć
    Już wróciłam . Wszystko się udało idealnie. Wypiłam kawkę i zjadłam kolację , taką jak w diecie . Nie musiałam się specjalnie tłumaczyć , moja teściowa to super babka. Nawet porozmawiałyśmy o odchudzaniu i było fajnie

    Doris nie jestem zbytnim ekspertem ale co wiem to Ci powiem.
    Mięsa ma być tyle żebyś się najadła nie więcej. Każdy ma inną miarę najedzenia się i to chodzi o każde mięso, kurczaka też i rybę . Co do szynki to tak samo jesz jej tyle żeby nie być głodną , oczywiście inne produkty w tym czasie też są w daniu więc nie zjesz tego za dużo.
    Ja w ogóle szpinaku nie jem, też mi nie smakuje Zamiennikiem są brokuły no i sałata dla mnie tylko lodowa

    Elizabetko dietę uratowałam

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •