mnie też kolana zmobilizowały do diety, to straszne jak zaczynaja boleć i trudno się ruszać
pozdrawiam słonecznie w ten deszczowy dzień
mnie też kolana zmobilizowały do diety, to straszne jak zaczynaja boleć i trudno się ruszać
pozdrawiam słonecznie w ten deszczowy dzień
witaj
Ewa -no wiesz -słodycze na diecie ?? okropna jesteś .
Przeciez obcykana jesteś w niskowęglowodanówkach a dałas ponieś sie słodyczom .
Jeżeli wspomagacze będą skuteczne i nieszkodliwe dla zdrowia
to zycze sukcesu -ale nie możesz zapomniec ,ze po ... dalej nie wolno ci będzie
taplać sie w słodyczach , Propo ,czytam o twoich warzywkach i herbatkach
czy w między czasie jest miejsce na zdrowe białko? ,
pytam z ciekawości -bo to kolanko podejrzanie wyglada ze żle stosowanej diety .
[chyba ,ze kontuzja]
raczej nózki i galaretki teraz wskazane .
miłego i zdrowego dzionka
Ewus, trzymam kciuki za powrto na wlasciwe tory. Ja tez wlasnie u siebie walcze ze zwrotnica, bo mi sie na opcji 'wakacje, czyli hulaj dusza, piekla nie ma' zatrzymala
Ewuniu, co ja czyatm ...jakies słodycze ....wracaj do nas na stałe i walcz z pokusami. Pozdrawiam cieplutko i życze uporu w dietkowaniu
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Może nie będzie aż tak źle przez te słodycze.Moja "teoria" jak mnie napadł ostatnio
apetyt na w/w to leciałam wieczorem po "grześki" szt.2 /!!!/
Czekolady,porządne z dużą ilością kakao też poleciały.
Przeszło.To były pewnie takie dni przed @.
Trzeba się wziąć do roboty i przejść od nowa do dietkowania,bez wyrzutów.Sumienia.
MIŁEGO WEEKENDU
Straszne mam tegoroczne lato. Same smutne wydarzenia. kilka godzin temu wyprawiłam syna do wojska Jestem kłębkiem nerwów, łykam jakieś uspokajające świństwo a i tak chce mi sie ciągle ryczeć. Do domu wróci za 9 miesięcy.
Diety nie ma ale i tak jem mało i byle co.
Muszę się wziąć w garść ale jakoś nie bardzo umiem. Dobrze że córka jest w domu bo bym chyba zwariowała.
Zakładki