Dbaj o Siebie, bo to nie wygląda dobrze.
trzymaj się mocno - pozdrwiam
Dbaj o Siebie, bo to nie wygląda dobrze.
trzymaj się mocno - pozdrwiam
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witaj Podstolinko
Ależ sie wystraszyłam tym co sie u Ciebie dzieje Prosze słonko ,nie lekceważ sygnałów jakie wysyła Ci organizm - tak jak pisze Ruda -nic nie dzieje sie bez przyczyny Twoje zdrowie jest najważniejsze - nie pomozesz dzieciom jesli nie bedziesz w pełni sił Dbaj o siebie
Dziekuje wszystkim za odwiedzinki i troske o mnie.Rzeczywiscie ,ze tym razem sie przestraszylam.Totez popedzilam do lekarza.Jutro ide do EKG ,5-go mam termin u kardiologa,a dalej zobaczymy.Chociaz musze przyznac,ze dzisiaj dobrze sie czuje .Jeszcze wieczorkiem zrobilismy z mezem dlugi spacer i zaraz tez bede sie szykowala do spanka.A zatem moje drogie do uslyszenia do jutra .Życze wszystkim dobrej ,spokojnej nocki .
110/82
Lunka,Ruda,Waszka,hiiiii ,Julisia -jeszcze raz Wam dziekuje za troske -kochane jestescie.Roztkliwilam sie i mrugam slepiami coby lezki nie uronic.Kocham Was
Droga Moja!
Czy Ty będziesz musiała zajmować się wnukiem pięć dni w tygodniu?
To duży obowiązek , małe dziecko jest bardzo absorbujące.Czy dasz sobie radę?
Może zorganizujcie jeszcze jakąś pomoc. Martwię się tym jak sobie poradzisz?
Czasami pomaga mi moja Mama i po całum dniu jest bardzo zmęczona.
Myśl też czasami o sobie. A widzę że Ty cała jesteś dla innych.
A dieta na pewno nie jest przyczyną Twoich dolegliwości. Szczuplejsza będziesz na pewno zdrowsza.
Ja miałam taką nieprzyjemna przygodę latem nad morzem. Była tam sama z syneczkiem, codziennie kilometr do morza i tam kilka godzin. I któregoś dnia wchodzimy na plażę, synus pędzi przed siebie a ja ............ urwany film.Leżę z twarzą w piasku. Do tej pory nie wiem co to było i nie chcę wiedzieć co by było gdybym nie wstała. Wygrzebałam się jakoś , byłam trochę oszołomiona , ale już sie to nie powtórzyło. A nie byłam na diecie.
Tak ogólnie myślę że w starszym wieku lepiej jest niedojadać niż być przejedzonym. Zdrowiej. Moja Mama jak mało je to od razu jest żwawsza( chyba tak się to pisze)
Całuski.
Podstolinko Życzę dużo zdrówka
Podstolinko życze dużo zdrówka i czekam na wiadomości jak bedziesz juz po badaniach Dbaj o siebie
Witajcie moje Drogie -dopiero teraz usiadlam do komputera .Tak mi jakos ten dzien dzisiaj zlecial.Dopoludnia na EKG /wynik za kilka dni/.Pozniej obiad przygotowalam ,a popoludniu wypad z mezem do miasta.Na koniec jeszcze weszlismy do syna i synowej dopracowac kilka szczegolikoe odnosnie mojego niankowania.Ustalilismy ,ze narazie beda mi malego przyprowadzac do mnie do domu.A te dwa razy w tygodniu to napewno dam rade wnuczke odebrac z przedszkola.Jestem dobrej mysli i sadze ,ze wszystko jakos sie ulozy.5-go ide tez do kardiologa ,wszystkie te wyniki w sumie pozbieram i mam nadzieje ,ze jak pojde do mojej lekarki to nie bedzie to zle wszystko wygladac.Taka mam nadzieje i nabożne życzenie Dziwicie sie zapewne ,ze tak sie uparlam przy tej mojej dla nich pomocy,ale odsylam Was na stronke 99 ,gdzie co nieco napisalam na temat moich synow.Rzeczywiscie jestem bardzo zaangazowana w te pomoc ,bo niestety moja synowa nie moze liczyc na pomoc ze strony swojej mamy.No ale tak czasem w zyciu jest. Druga babcia wszystko przerzucila na mnie ,zupelnie sie nie poczuwajac do niczego .Totez moje wnuki jak maja tam jechac ,a droge juz rozpoznaja to jest straszny krzyk ,ze nie chca.Jestesmy ze soba bardzo zwiazani emocjonalnie.
Troche za duzo juz napisalam ,ale czasem czlowiek potrzebuje sie wywnetrzyc-wybaczcie .Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do milego uslyszenia.
110/82
Nicierpliwie czekam na wyniki, powodzenia
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki