Wątek: Zycie PO 40-tce

Podstolinko, pozdrawiam serdecznie i życzę duuuzo zdrówka

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Nie wszystko moge przez te gogle zrobic ,dobrze ze chociaz kilka slow napisac.Ewus dziekuje za wizytke ,rowniez cie pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego.
bo to u mnie dzisiaj caly dzien nie moge w normalny sposob polaczyc sie z forum .Jaks okrezna droga dotarlam do Was przez Gogle.Dobranoc.

Gratulacje, wysiłek sie opłaca
ja też miałam problem z połączeniem, ale jak wkleiłam adres z e-mail, kiedy powiadamiają, że przyszła odpowiedź to sie otwiera bez problemu

Witam serdecznie wreszcie dzisiaj bez niespodzianek.Życze w nowym tygodniu wiele przyjemnosci w dietkowaniu no i oczywiscie w gubieniu zbednych kiloskow.
Dziewczyny zwracam sie do osob zamieszkujacych w Krakowie.Moze znacie kogos kto wynajmuje mieszkania studentom lczy ludziom pracy.Syn jest wlasnie w sytuacji poszukiwania mieszkania. Mial juz sprawe zalatwiona,ale niestety ta poprzednia lokatorka zmienila zdanie i chce nadal pozostac na nim.Wobec czego syn zostal bez mieszkania .W ten weekend chce jechac i sprobowac cos zalatwic ,ale dobrze by bylo zeby mial juz konkretny cel.Dlatego bardzo prosze moze ktos zna osoby wynajmujace o powiadomienie mnie .moze na prive.Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia.

Podstolinko!!!
Na cały tydzień życzę radości z dietkowania, miłych niespodzianek, dobrych przyjaźni i spełnienia marzeń.
Czuję jak skrzydła mi rosną.
pa, pa

Bardzo Ci dziękuję za wsparcie. Przeczytałam wszystko co pisaŁAŚ PO TYM JAK mIAŁAŚ
PROBLEM Z BRATEM I BRATOWĄ I TO MI BARDZO POMOGŁO USTABILIZOWAĆ
MOJE EMOCJE i nakazać sobie zastosowanie stwierdzenia - życie toczy sie dalej.
To trudne, ale znacznie ułatwia próby powrotu do normalności.
Wczoraj też walczyłam z dostępem do forum, ale nie miałam świadomości, że to
sprawa tej strony, bo u mnie inne też nie bardzo się otwierały - okazało się, ze to lokalna sprawka jakiegoś zamoknięcia złącza w skrzynce tp.

A ubytku GRATULUJĘ

Podstolinko witaj w poniedzialkowe popoludnie

Gratuluje ustabilizowanego zgubionego kiloska wspolczuje tego bolu i oby to nie trwalo tak dlugo,jak u Twojej znajomej i szkoda,ze nie mozesz rzeczywiscie pozwolic sobie teraz na wyjazd do sanatorium,na pewno bylby olbrzymim plusem dla Twojego zdrowia

Zycze milego tygodnia

Witam Cię Podstolinko!
Teraz czytając Twój wpis i Dziewczyn, widzę, że technika zawiodła-u mnie było to
samo.Tylko nerwy człowiek tracił....
Gratuluję kolejnego osiągu wagi !!! Ubyło nam równo! Czyli 1kg.
Radość jest.
Twój półpasiec pewnie musisz bardziej rozciągnąć, rozchodzić- sorry- lecz
nie doczytałam się, czy lekarz zapisał masowanko i inną terapię;NFZ
za dużej tej terapii nie fundnie,lecz zawsze coś.Też miałam kiedyś toto g*,dwukrotnie.
Na siłę,walka z paskudnym bólem i w zasadzie sztywnym ciałem.
Trzymaj się, nie daj się buziaczki!!!

Witaj, miło, że czujesz się ciut lepiej. Będzie dobrze :P :P dzielna jestes bardzo.
W sprawie syna odpisałam Ci na priv. Trzymaj się i mam nadzieję, że będziesz go w Krakowie odwiedzać :P

Podstolinko przesyłam buziaki i pozdrowienia dla Ciebie dzielna kobietko