Podstolinko, ale sobie radzicie z kompem , ja podobnie jak Siringa, myslalam , ze jakis wirus szaleje w kompie
Zycze powodzenia w znalezieniu mieszkania
Mysle, ze na forum dobre duszyczki pomoga
Podstolinko, ale sobie radzicie z kompem , ja podobnie jak Siringa, myslalam , ze jakis wirus szaleje w kompie
Zycze powodzenia w znalezieniu mieszkania
Mysle, ze na forum dobre duszyczki pomoga
Witajcie Juz znowu jestem jak snieta ryba i za chwilke ide spac. ale chcialam Wam jeszcze napisac ,ze dzisiaj moj starszy syn poszedl z Kacprem do lekarza bo mial jaks wysypke.I p.dr. stwierdzila ,ze maly ma rumien zakazny.Jest to jakas odmiana rozyczki .Tylko czekac kiedy teraz dostanie to Patrycja.Nie jest to jednak bardzo niebezpieczne ,bo podobno jeszcze kilka lat i ta choroba zniknie z horyzontu,ato za sprawa szczepienp/rozyczce.Moze byc tak ze dorosly tez dostanie ,ale podobno nawet moze tego nie zauwazyc.Ano -pozyjemy zobaczymy.W kazdym razie mnie polpasiec juz dostatecznie wystarczy /bo przeciez mialam kontakt z ospa./.
Pozdrawiam znowu u siebie wszystkich bardzo serdecznie i zycze dobrej i spokojnej nocy.
bo ja juz nie mam sil buszowac dalej po calym forum .Dobranoc dziewczynki .
Podstolinko - wielkie brawa za zgubionego trwale kiloska ,....bardzo się cieszę ...pozdrawiam cieplutko i życzę pięknego jutra
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Witam wszystkich z samego ranka /niestety deszczowego/bo zwykle to wlasnie rano najlepiej sie czuje.Totez to wykorzystuje i pisze do Was.
Ta pogoda nie dziala najlepiej ,ale trzeba sobie jasno powiedziec ,ze ten deszczyk jest bardzo mocno potrzebny no to niech sobie pada i nawilzy nam te nasza Ziemie Matkę. To wszystko dla naszego dobra
Dzien zapowiada sie dietkowo jak zwykle ,bo coz innego moge zajadac Zostalo mi juz tak niewiele,ale jak trudno to bedzie zrzucic.
Czasem mnie kusi zeby moze zmienic diete,ale czy to mi naprawde cos teraz da
A pozatym nic mnie nie goni ,ze musze zaraz natychmiast to zgubic.Ale wiem doskonale ze im dalej w las to wiecej grzybow i tak to juz jest .I to pachnie i to neci .
Totez pomalu Irena nie szalej i dietkuj juz teraz pomalutku i z efektem .Tak sobie codiennie powtarzam jak mnie czasem cos szarpnie.Przeciez juz teraz to cale zycie bedzie odchudzaniem -tzn.ostroznym zarlem ,aby tego wszystkiego nie stracic.-taka jest prawda i to musialo dotrzec do mojej mozgownicy.Czy tak naprawde dotarlo zycie pokaze.Oby mi nie napisalo innego scenariuszu.Bo zmieniac jest tez bardzo trudno.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zycze wytrwalosci w postanowieniach
.
IRUS WPADLAM TYLKO POWIEDZIEC ZE ODPISALAM NA MOIM FORUM .PONIEWAZ DZISIAJ WPADLAM NA DIETKI I NIE WIEM KOMU MAM ODPISYWAC .ALE DAJE RADE CHOCIAZ JESZCZE TAK SZYBKO PISAC NIE POTRAFIE . CZEKAM KIEDY BEDZIESZ MOGLA DO MNIE DOJECHAC .POZDRAWIAM I CALUJE :P :P :P
Podstolinko
witaj wtorkowo
Ciesze sie ,ze sie w miare dobrze czujesz i dzielnie sie opierasz pokusom,juz jestes praktycznie na ostatnim okrazeniu,biorac pod uwage to,czego do tej pory dokonalas
Zycze milego popoludnia i lekko przebytej choroby u wnusia
Podstolinko, widze ze raniutko wstajesz
Ja tez , ale musze , bo ide do pracy
Zycze, zeby bol jak najszybciej Ciebie opuscil
Zakładki