Wątek: Zycie PO 40-tce

witajcie kochaniutkie
I bardzo przepraszam ,ze sie nie odzywalam . Najpierw porzadkowalam sobie spokojniutko pokoj Tomka i w trakcie pracy dostalam wiadomosc czy nie przyjelabym 4 osob na ten maraton co sie odbywal w Poznaniu .
No to mozecie wiedziec co sie zaczelo dziac ,zeby to wszystko chociaz ogarnac . No ,ale zdazylam ze wszystkim . Mialam u siebie 2 ksiezy i brata jednego z nich i narzeczona .Cztery osoby ,troche bylam tym wszystkim przerazona ,ale dalam rade . Znajac swoje zdolnosci organizacyjne -wszystko dobrze sie skonczylo . Pozatym bralam tez udzial w tym wszystkim . Calosc rozpoczynala sie i konczyla nad Malta .To nic lepszego dla mnie . Bylam jedynie troche zmeczona .Wszyscy jednak byli bardzo zadowoleni ,bo wszyscy tez ukonczyli maraton ,a to bylo przeciez Ich celem . Kaplani -jeden byl z Bytomia drugi z Zabrza ,a brat z narzeczona z Warszawy .
Od wczoraj tez rozpoczelam nastepny etap zabiegow na sali i znowu mam wszystko poprzestawiane .Ale daje rade ,lubie jak cos sie dzieje wokol mnie .
Narazie nic nie czytam tylko za chwilke znikam na sale . Jak wroce to wszystkich poodwiedzam .Poki co pozdrawiam serdecznie i i zycze milego dnia . I bardzo wszystkim dziekuje za troske i odwiedzinki u mnie -kochane jestescie .

Pamiętaj i o mnie!

Miałaś pełne ręce roboty Podstolinko! Wiadomo, że podołałas takiemu wyzwaniu
bez żadnego problemu.
Fajnie, że możesz korzystać z zajęć terapeutycznych.Ja, gdy korzystałam
z takiej formy reh.byłam również bardzo zadowolona, rozruszana.Stąd
lepsze samopoczucie ogólne.
Powodzenia i buziaczki zasyłam!

a co to za maraton podstolinko nic o tym nie wiem
pozdrawiam serdecznie

BRAWO " TY TEZ POBIEGALAS "
PODSYLAM JESIENNE BUZIAKI

Kochana Podstolinko mocno Cię przytulam i całuje!!!

Podstolinko droga, muszę przyznać że miałaś faktycznie maraton dosłownie i w przenośni ...ale taka nietypowa wizyta, choć męczaca to daje chyba duzo satysfakcji kiedy goscie zadowoleni dziekuja na pożegnanie
Pozdrawiam Cie Podstolinko cieplutko i zyczę wiecej odpoczynku

KOCHANIE TO BYL ZARCIK MYSLALAM O KUCHNI A TY TU JESZCZE ZDJECIA ROBILAS
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
MADZIA Z ABIM

Witam wszystkich serdecznie . Jakos dzisiaj nie mam sil siedziec przy kompie -chyba sie zaraz poloze . Bardzo zle znosze taka pogode . Brakuje mi powietra i serducho lata jak Kusocinski przed wojna. Dzisiaj w pewnym momencie mialam nawet 153 uderzenia . Myslalam ,ze mi omega wyskoczy przez uszy Troche sie wystraszylam bo byl to rekord moich uderzen .
Ech dziewczynki nie daje rady-ide sie polozyc /jak dam rade lezec /zycze wszystkim dobrego ,spokojnego i zdrowego weekendu .Jak mi przejdzie to jeszcze sie dzisiaj odezwe .

Pogoda jest bardzo nieprzyjemna.
A Ty Irenko szanuj serducho , odpoczywaj często

Pozdrawiam cieplutko