Wątek: Zycie PO 40-tce

WITAJ IRUS WIDZE ZE ZE SPOTKANKA NARAZIE NICI .KOCHANIE MAM DO CIEBIE PROSBE JAK BYS MOGLA TO WPADNIJ DO MNIE .PONIEWAZ TE WSZYSTKIE KARTKI CO MNIE PRZESLALAS JA ZNOWU NIE MOGE WYSYLAC .MOZE JA COS ZLE ROBIE A JAK WIESZ SAMA NICZEGO MADREGO NIE WYMYSLE .ALE JAK BEDZIESZ MIALA PRZYJECHAC TO ZADZWON LUB DAJ SYGNAL TELEFONEM TO JA ZADZWONIE.NAPEWNO GDZIES TKWI BLAD ALE JA SAMA GO NIE ZNAJDE.POZDRAWIAM SERDECZNIE .BUZIOLKI. :P :P :P

Wycieczki rowerowe to jest to .Popieram.Dla mnie jest to jeden z najmilszych sposobów spędzania wolnego czasu.

Miłych wypraw w plener [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zamieszczone przez tdk

Podstolino
Masz rację nic samo nie przychodzi . To że tak cudownie zleciało Ci tyle kilogramów to nie zasługa gwiazdki z nieba ( niestety tak byłoby łatwiej )ale owoc Twojej ciężkiej i systematycznej pracy .Podziwiam Cię za to .
Ciesze się że wróciłaś do jazdy na rowerze - super sprawa.Muszę też się zabrać za rower chociaż w wekendy .
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.

Dołączam się do bardzo mądrych słówek- nic dodac nic ując!

Na pewno dałabym się namówic na wycieczki. Ale na razie ja będę pedałować u siebie a Ty na Malcie. W mojej miejscowości (przypominam pod Szczecinem), prawie wszyscy pedałują. I jak tylko jest chwila wolnego to wycieczka grupowa gotowa. Pozdrowienia

Brawo Podstolinko

Bardzo się cieszę, ze spodobało Ci sie pedałowanie Teraz pewnie wnuczęta Ci juz nie odpuszczą, tak im sie nowe wydanie babuni spodobało
ZAzdroszczę Ci bardzo tej Malty, bo ja mieszkam w samym środku Warszawy i tylko jedna ścieżka rowerowa jest wzdłuz wisły. Sama troche sie cykam jeździć i czas tylko w weekendy, ... pozostaje mi tylko w tygodniu stacjonarny, ale to nie taka frajda
Pozdrawiam cieplutko i miłych przejażdżek zyczę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

witam wszystkich - dzisiaj znowu zaliczylam 2 godziny na rowerze w tym 1 godz . nad Malta . Tlok tam dzisiaj niemozliwy .Mozna bylo spotkac wszystko i rowery i deskorolki i rolki ibiegacze i remonty tyż. W pewnym momencie droge nam odcieto i trzeba bylo skrobac sie pod gore /nawet dosyc wysoko/i potem stromo w dol do prostej . Troche przezylam ,ale udalo sie . Wrocilam do domu niesamowicie zmeczona ,ale szczesliwa ,ze podolalam wszystkiemu .
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i to tyle na co mnie dzisiaj stac -naprawde czuje zmeczenia .

Pozdrawiam Podstolinko!!! Na Malcie jest pieknie, faktycznie wymarzona ścieżka rowerowa, podziwiam Twoje wyczyny!!!
Ale coś Cię nie widzę na tej drodze???

ojej Izabelllko - ja wlasnie tam za tym obiektem w prostej linii mieszkam . Cudowne miejsce -naprawde . ale, ale - a skad Ty znasz Malte Znasz Poznan A moze bywasz czesto w Poznaniu . No moja droga jezeli tak - to skarbie robimy spotkanie forumowe . Ale byloby fajniutko
Pozdrawiam Cie serdecznie i podaje kilka fotek Malty

Podstolinko ja mieszkam daleko ale mam znajomych w Poznaniu(na Oś. Orła Białego) , rzadko u nich bywam, 2 lata temu byłam u nich na tydzien w wakacje z dziecmi i bywaliśmy tu i tam i na Malcie też, dlatego wiem jak tam pieknie, dzieciaki szlały na saneczkach i oponach, było super!!! Pozdrawiam Cie serdecznie