Wątek: ... TRZY WIADRA TŁUSZCZU...

Siringo wszelkie słowa nie mają i tak znaczenia....

MYSLAMI JESTEM Z TOBA

[*]

Siringo
dobrze mieć w Tobie przyjaciela

Sytuacja jest nie do zniesienia. Na razie wiadomo tylko co się dzieje
- prokurator, sekcja zwłok miała być wczoraj, nie było, może będzie dzisiaj.
Wczoraj rano dotarli tam mój mąż i siostrzeniec, ale niczego nie mogą zrobić, przyspieszyć, poza odebraniem od pracodawcy polisy ubezp. i odszukaniem prywatnej polisy zawartej w Polsce. Dziś powiedzieli, że są tam chyba niepotrzebni, zewsząd są przeganiani, ale zostają.
Ambasada coś robi, Przekazali faksem kopię świadectwa zgonu /po szwedzku/, gdzie przyczyna śmierci jest inna niż podana ustnie, tzn jest w dosłownym tłumaczeniu pęknięcie mózgowych naczyń krwionośnych czyli wylew. To w zupełnie innym, dużo lepszym świetle stawia możliwość korzystania z polis ubezpieczeniowych na opłacenie wszystkiego co się tam dzieje.
A tu, czarna rozpacz. Trochę załatwiamy tak na zapas, ale niewiele da sie zrobic bez aktu zgonu, a ciągle jeszce do końca nie wiadomo jaka jest procedura otrzymania go.
Myślałam, ze są są jakieś rozsądne przepisy normujące takie sprawy.
Są, ale na tyle nieprecyzyjne, ze każdy interpretuje je po swojemu. i nadal stoimy w miejscu, a wszyscy mądrze powtarzają, że to wszystko wymaga czasu. Ech...

Siringa!
tak jak piszesz to wszystko jest bardzo trudne. Jesteśmy z Tobą.

Stringa trzymaj sie cieplutko...jestesmy z Toba aten burdel biurokratyczny,to

Mimo wszystko-milego dnia

Jestem z Toba-trzymaj sie.