-
SIRINGUS ODPISALAM TOBIE NA MOIM POSCIE .POZDRAWIM :P :P :P
-
witam słonecznie chociaz za oknem pochmurno i nie ciekawie, mam nadzieje ze jus troszke ochłonełas i powoli wracasz "do siebie", trzymaj się i troszke cierpliwości bo przecież czas goi rany
buziolki
-
Siringo dzien doberek
Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze milego wieczorku
-
Witaj -wpadam spytac jak sprawy sie maja .Czy juz pomalu odnajdujesz zgubione kiloski .Dziwnie mi sie to pisze tu na forum ,bo zazwyczaj pytamy czy kiloski juz zgubione.
U mnie bez zmian ,dietka zachowana ,a nawet juz troche jej nie przestrzegam -zobaczymy co z tego wyjdzie .Zachowuje jednak 3 glowne posilki i 2 miedzy jakis owoc czy cos do schrupniecia.Zobaczymy jak tylko zauwaze ,ze zle sie dzieje z powrotem wejde na diete. Ale chyba w koncu trzeba cos zaczac zmieniac -jak myslisz
A odnosnie tego bolu ,to juz w koncu poszlam do,lekarza bo kazdy co innego mowi i niestety dalej tylko leki p/bolowe i to dosyc silne .Najlepsza pozycja to lezaca ,ale przeciez nie moge zycia przelezec .Najgorzej siedziec.No ,ale trudno musze to przezyc ,z tym ze to nie taka latwa sprawa ,zaczynam byc bardzo niecierpliwa.
tyle o mnie .Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wszystkiego dobrego.
-
PODSYLAM MOC BUZIAKOW CHETNIE ODDALABYM KILKA SWOICH KILOGRAMKOW
-
Przesyłam pozdrowienia i buziaki
Jutro będzie lepiej
-
Uporałam sie z zaległościami. Teraz już bedzie wszystko na bieżąco
Krysial - nic nie robię, żeby nie mieć apetytu.
To samo przychodzi jak mnie coś gnębi i stresuje, Sama jestem zaskoczona,
bo zawsze takie stany powodowały obżeranie się. Widzę, że jak w grudniu
tak się stało pierwszy raz, to już się powtarza w trudnych sytuacjach
Pantanalu - śniadanie, koniecznie! Po kilku dniach
odpłaci się tym,ze LODÓWKOWIEC przestanie działać wieczioem.
Psotulko- tak z półtora kg mogę wziąć, tyle mi potrzeba
Podstolino- jeszcze nie doszłam do 62 kg, ale jestem na
dobrej drodze. Współczuję Ci, że musisz znosić ten ból, Zyczę jak
najszybszego pozbycia się go
Doris-masz rację, bedzie lepiej, trzeba tylko cały czastrzymać się
tej myśli i pamietać -przy pierwszej porannej wizycie w łazience,
przed zrobieniem czegokolwiek - stanąc przed lustrem i szeroki uśmiech
do siebie.Drugi zaraz po podniesieniu tyłka z porcelanki. Jak nie wychodzi,
to zastosować wszelkie środki przymusu. Taki "zabieg" niby nic,
a zupełnie inaczej nastraja do tego co przed nami.
-
Siringo, dziękuję za odwiedziny
Ja zawsze liczyłem kalorie, ale bez takich narzędzi, jak teraz, nie liczyłem dokładnie. Ważniejsze jednak było jo-jo, które niweczyło moje nawet najbardziej spektakularne wyniki. Teraz dzięki dialogowi, jaki tu prowadzę i dzięki ziołom, które piję, jakoś jo-jo nie wraca. Mam nadzieję, że już na trwale. A w tych dwu miesiącach chciałbym dojść do prawidłowej wagi 70 -72 kg. Zdjęcia ze spotkania u Psotulki przekonały mnie, że sylwetkę mam jeszcze nieco okrągłą
Pozdrawiam serdecznie
-
Siringo witaj
Mysle,ze jak Twoj organizm sie troche uspokoi po tej dawce stresow i problemow,to szybko nadrobisz te 1,5 kg,to nie jest tez duzo.
Pozdrawiam i milego dnia zycze
-
siringa dziekuje za odwiedziny na moim watku i oczywiscie za pomoc.
jesli sie nie pogniewasz to bede wpadac do ciebie zeby poczytac o twoich sukcesach a jest tego troszke
zycze ci milego wieczoru i pozdrawiam cie goraca
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki