Strona 54 z 156 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 531 do 540 z 1553

Wątek: ... TRZY WIADRA TŁUSZCZU...

  1. #531
    siringa Guest

    Domyślnie

    Ja się nie bedę wymadrzać na temat diet, bo wszelkie próby z różnymi dietami zawsze kończyły się jednakowo.
    Albo było zbyt wiele wyszukanych składników do zgromadzenia, albo za dużo kombinacji z przyrządzaniem wskazanych potraw, albo trzeba było przygotowywać inne posiłki dla mnie a inne dla reszty rodziny i... diety okazywały sie nieskuteczne... dla mnie.
    Teraz nie czynię żadnych szczególnych zabiegów tylko ograniczyłam ilość jedzenia i zwracam uwagę na wybieranie mniej kalorycznych produktów. Nie wiem ile zjadam kalorii, bo nie liczę.
    Nie potrafię powiedzieć czy jakaś dieta jest skuteczna. Myślę, że skuteczność diety zależy od zdolności i możliwości człowieka, żeby ją rygorystycznie stosować, bo nawet najwspanialsza podlegająca modyfikacjom i udziwnieniom, czesto już od samego początku, efektu raczej nie przyniesie.Dla mnie niektóre były dobre na trochę, a potem...

    Ktoś gdzieś tu napisał, że schudnąć i pozostać szczupłym można tylko wtedy, jeśli uzna się, że wybrana dieta będzie nam służyć do końca życia.
    Z pozoru mądre stwierdzenie, ale tylko z pozoru.
    W zasadzie nie ma to sensu, bo przecież nasze diety mają za zadanie uczynić nas szczupłymi w jakimś czasie. Nikt nie będzie przecież odchudzał się do końca życia / oczywiście z pewnymi szczególnymi wyjątkami /.
    Wybrana dieta ma służyć do osiągnięcia zaplanowanych efektów. a potem trzeba przejść na takie odżywianie, które zapewni utrzymanie wagi.
    Oczywiście można np. liczyć kalorie, tyle że po schudnięciu nie do 1000 tylko znacznie więcej, można żyć w oparciu o inne diety, ale zmodyfikowane na tyle, zeby już nie odchudzały, a utrzymywały człowieka na odpowiednim poziopmie wagowym.

  2. #532
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zgadzam się z Tobą siringa. Dieta jest po to by osiągnąć odpowiednią wagę.Potem należy zmienić sposób żywienia na taki by utrzymać wagę . Dla mnie jest to dość trudne i dlatego będę się chyba odchudzać całe życie

    Pozdrawiam

  3. #533
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Siringa, to nie jest wymadrzanie taka jest prawda
    Teraz nie czynię żadnych szczególnych zabiegów tylko ograniczyłam ilość jedzenia i zwracam uwagę na wybieranie mniej kalorycznych produktów
    Masz racje,ograniczenie jedzenia to najwlasciwsza "dieta"
    Pozdrawiam

  4. #534
    BEIGNET jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Siringa Masz rację, diety są wykańczające , ale ja czasem usiłuję podietkować wg jakiegoś programu, chociaż coraz gorzej mi to idzie. Nie martw się , za jakis czas waga napewno ruszy. Pozdrawiam

  5. #535
    siringa Guest

    Domyślnie

    Nie zamartwiam się tylko szukam coraz lepszej motywacji. Na razie do niedzieli mam bardzo dobre uzasadnienie moich zabiegów. Spotkanie andrzejkowe. Kilka osób widziało mnie ostatnio w sierpniu czyli przed zapoczątkowaniem zmian. Ciuchy i buty /szpilki 9/ dobrze wpływajace na widok ogólny już mam przygotowane. Długo w takich szpilach nie wytrzymam, ale to u mnie w domu, więc niepostrzerzenie wymienię je na niższe.
    Nie schudłam tak wiele, żeby już być zadowoloną z wyglądu, ale ostatnio brzuch bardzo mi się zapadł. Dzięki temu dużo ubrań znowu stało się dobrych dla mnie.
    Dorze, że kiedy z nich wyrastałam nie pozbywałam się ich. Teraz mam jak znalazł.
    Natomiast z drugiej strony zaczyna rosnąć kupka "namiotów", których już żadnym sposobem założyć nie można. Niektóre pozmniejszam, a niektórych chyba się pozbędę, bo ja już nie będę ich potrzebowała

  6. #536
    pantanal jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-08-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    888
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez siringa
    Nie schudłam tak wiele, żeby już być zadowoloną z wyglądu, ale ostatnio brzuch bardzo mi się zapadł. Dzięki temu dużo ubrań znowu stało się dobrych dla mnie.
    Dorze, że kiedy z nich wyrastałam nie pozbywałam się ich. Teraz mam jak znalazł.
    Natomiast z drugiej strony zaczyna rosnąć kupka "namiotów", których już żadnym sposobem założyć nie można. Niektóre pozmniejszam, a niektórych chyba się pozbędę, bo ja już nie będę ich potrzebowała
    Skąd ja to znam. Jak wiadomo, moda męska jest konserwatywna i dlatego wkładam na siebie ubrania sprzed 7 lat, kiedy ważyłem tyle, co dzisiaj. Wśród nich piękny trzyczęściowy granatowy garnitur, w którym obchodziliśmy wtedy 25-lecie ślubu, w którym byłem także u Papieża. Jako kardynał Wojtyła to on właśnie błogosławił nasze małżeństwo w 1974 r. W 1999 r., patrząc na mnie, zapytał z pewnym niepokojem w głosie moją żonę: "Schudł?", co ona radośnie poświadczyła. Ostatni raz widziałem wtedy JP II z bliska.
    Zostało tylko jeszcze jedno ubranie, zresztą moje ulubione: tweedowe jasnobrązowe spodnie i ciemnobrązowa marynarka. Już wkładam je dość swobodnie, ale jeszcze w nim bym się nigdzie nie wybrał. Jeszcze te planowane 3-4 kg i już. Co do "namiotów"; już się ich częściowo pozbyłem. Co do najlepszych, zapytam krawca, czy da się sensownie zwęzić. Ponieważ chudnę dość powoli, już w zeszłym roku kupiłem kilka sztuk odzieży typu sportowego, którą mi się udało sensownie teraz zwęzić. Ale odzież całkiem sprzed odchudzania nadaje się tylko do darowania. Pozdrawiam!

  7. #537
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Brawo
    zrobisz wrażenie.Ty już przyzwyczaiłaś się ,że jest cię trochę mniej ,ale kto dawno cię nie widział,wywali gały .Wpadłaś w pułapkę zastoju wagi ale wiesz ,że ty j ą przetrzymasz i znowu wszystko ruszy.i tak chyba jesteś tutaj rekordzistką.Ja pierwszy zastój miałam po 3 tyg.ale ile jeszcze potem
    pozdrawiam
    też mam problem z jelitkami nawet 2-3 dni zastój ,przedtem było mi to obce.co robić

  8. #538
    siringa Guest

    Domyślnie

    Zastój sie skończył. Potrzebowałam ziółek i po sprawie.
    Mogłabym ten suwak na kg mniej, a nawet nie tylko kg, ale dotrwam do soboty. Zobaczymy co wtedy bedę mogła zapisać.

    Rekordzistki to są tutaj dużo lepsze. Np Podstolina - 25 kg, albo już i więcej. Rekordziści też - Pantanal też ma swoje sukcesy dużo lepsze niż ja. Ale nie ma sprawy. ja tez doczekam się swojego zwycięstwa.

  9. #539
    pantanal jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-08-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    888
    Wpisy na blogu
    3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez siringa
    Ale nie ma sprawy. ja tez doczekam się swojego zwycięstwa.
    Naturalnie Siringo. Wierzymy w Ciebie!

  10. #540
    evitaPL jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez siringa
    A poza tym wszystkim - uciekaj ile sił w nogach, bo Cię dogonię
    i i i i ...
    Chciałabyś

Strona 54 z 156 PierwszyPierwszy ... 4 44 52 53 54 55 56 64 104 154 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •