Dzieki Oskubana
U mnie najgorsze jest to,ze nie lubie liczyc czegokolwiek (poza kasa w portfelu ) dlatego tez mysle,o kopenhaskiej lub SB,gdzie mam wytyczone co mam jesc i w jakich ilosciach
Dzieki Oskubana
U mnie najgorsze jest to,ze nie lubie liczyc czegokolwiek (poza kasa w portfelu ) dlatego tez mysle,o kopenhaskiej lub SB,gdzie mam wytyczone co mam jesc i w jakich ilosciach
Gosia po kopenhaskiej jojo szybko będziesz miała.
Po SB to nie wiem.
Ja też lubię tylkko kasę liczyć a kalorie to na oko licze.
I faktycznie schudłam.
Możesz u mnie poczytać.
Dziś ważę 58 a wazyłam kilka dni temu 55kg.
Przytyłam bo musiałam bomam złe wyniki bo tarczyca.
A tak to są moje zdjęcia na 182str u mnie i możesz zobaczyć jak wyglądam.
Pozdrawiam i miłego dnia.
Ja znikam do pracy na noc juz.
Pozdrawiam
ide poczytac troche ,jak to u Ciebie bylo,
ja dwa razy juz kopenhaska robilam,to sama wiem ,ale mam nadzieje,ze ona w tej chwili,przy tej swiadomosci szybkiego jojo stanowilaby punkt wyjsciowy wlasnie dla jakiejs normalnej dietki.
Ja z kolei zaraz koncze prace i do domciu
Milej pracy i do jutra
[b]Witam Cie Gosiu
Troche poczytalam Twojego watku i stwierdzam to samo co Ty ,ze nie umialabym sie odchudzac wyliczjac cos tam,cos tam.Nie na moj temperament.Cos pewnie by mnie trafilo,a przy okazji NAPEWNO predko bym sie zniechecila do dietkowania.W ub.roku siadlam poczytalam i stwierdzilam MAM Jestem na Montignacu i bardzo sobie chwale dietkowanie .Bo to i smaczne i zdrowe i kilosy gina w zawrotnym tempie.No moze juz teraz nie znowu w takim zawrotnym,ale jeszcze co jakis /uteskniony czas pozbywam sie nadmiaru.Mam ochote na jeszcze w zwiazku z czym dietkuje dalej.Ale juz tak nie wyczekuje ,ze musze zaraz -natychmiast.Mam czas i poprostu dietkuje.Zycze Ci wytrwalosci i dobrych efektow w gubieniu kiloskow. Pozdrawiam i czasem wpadne sprawdzic jak Ci idzie.
Witaj Gosiu
Jeśli chodzi o kopniaki, to masz je u mnie jak w banku - prosisz i masz , a nie na dzień dobry .Ja też nie lubie liczyć (wystarczajaco liczę zawodowo ) i bardzo nie lubie się umartwiać, czyli odmawiac sobie czegoś co lubię Wykombinowałam sobie, że na początek zwiększę ilośc posiłków, zmniejszę je o połowę i ostatnie papu o 18-19-tej,... acha i bardzo duzo piję wody. Okazało sie, że to wystarczy żeby waga poszła w dół , teraz dołożyłam rowerek . Lubie swoja dietę, jem to co lubię i świetnie sie czuję ...jedyne czego nie jem to słodycze, ale nigdy nie byłam łasuchem , za to miałam "nonego głoda" i to był koszmar, ale już mnie nie nęka .
Podzieliłam sie swoimi doswiadczeniami dlatego, żeby pokazac Ci, ze dieta nie musi byc dla Ciebie udręką i moze byc skuteczna
Życzę Ci wytrwałości i cierpliwości, bo warto Pozdrawiam serdecznie
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Dzieki Dziewczyny za wsparcie,to jest potrzebne
Na razie jestem na soku warzywnym,zaraz do szkoly jade z wychowawczynia corki porozmawiac,potem zaplanowalam twarozek niskotluszczowy i pomidory do tego,w miedzyczasie woda i sok wielowarzywny,ktory zreszta uwielbiam.
Wczoraj sobie poczytalam i wydrukowalam SB,ale teraz przy truskawkowym i niedlugo czeresniowym sezonie przeraza mnie,ze przez pierwsze dwa tygodnie nie mozna zadnych owocow jesc
Ja lasuchem (na szczescie) nie bylam i nie jestem,za to kocham dobre papu
Jak wroce,to zajrze do tematow,musze sie tu z powrotem na powaznie na forum wciagnac
Gosieńko czytałaś u mnie może?
Wiesz może na DC idź mieszaną to je się określone produkty ale schudniesz.
Fakt je się 2 posiłki ichne to koszt ok 5,5 * 2 + posiłek swój.
Możesz to 3 tyg stosować i zgubisz 5 kg.
Pomysl o tym....
Pozdrawiam i miłego dnia
Oskubana zaczelam,ale jeszcze nie skonczylam,sorki
Strasznie sie czuje zagubiona na forum i minie troche czasu,zanim sie wkrece i wdroze w watki i tematy,strasznie duzo piszecie tu na forum ogolnie,co wchodze,to ok.300 nowych postow jest,najpierw musze to ogolnie ogarnac (:westchnienie glebokie
Dzieki tym upalom nie chce sie tak jesc na szczescie,pije duuuuuzo wody,ale z tym nigdy problemu nie mialam,pije sporo soku wielowarzywnego,od wczoraj KOMPLETNY zakaz pieczywa,slodycze nie wzruszaja mnie wcale.
Czys najwyzszy przestac byc malym hipciem
Zakładki