Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 68

Wątek: Kryzys wieku sredniego

  1. #11
    Power jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cos mi sie wydaje ze w dobre miejsce trafilam i ze zostane tu na dluzej bo jest tu milo. Moje dzieci juz odjechaly(syn tez byl). Pol dnia bylam z corka na zakupach i bylo bardzo milo.
    Z wrozki na razie nici, tzn. mam wizyte za prawie 6 tygodni. Ktora moge w kazdym momencie odmowic.
    Duzo sie naczytalam i:
    Dzisiaj przygladalam sie ile ja naprawde jem i dlaczego. Jem dla towarzystwa jak je mam a jak nie mam to jem z nudow. Tylko w pracy nie jem bo przewaznie nie ma czasu, ale nie pracuje codziennie. I polowa mojego dziennego jedzenia to pokarmy slodkie/ slodycze. Wydaje mi sie ze uzaleznienie od nikotyny zamienilo sie na uzaleznienie od cukru.
    Z tym trzeba zrobic porzadek najpierw, a najlepiej od jutra. To moje pierwsze postanowienie. Wierze ze z wasza pomoca mi sie to uda.

  2. #12
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Power
    Na pewno trafiłaś w odpowiednie miejsce
    Dzisiaj przygladalam sie ile ja naprawde jem i dlaczego
    Dobrze zaczęłaś , nigdy nie zwracamy uwagi na to ile w ciągu dnia można zjeść nie zastanawiając się nad tym. Bezwiednie bierze się coś do ust i pędzi się dalej. To normalne , wszyscy tak w końcu robią , oczywiście do momentu aż sobie uświadomią , że dzieje się coś niedobrego.
    Wspaniale, że już coś sobie postanowiłaś , ale jeszcze lepiej by było zacząć już od dziś
    Wierzę, że Ci się uda, powodzenia

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #13
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj Power Popatrz ,popatrz ile kumochow sie zlecialo.Bo wiesz jak juz zwietrzymy dobre towarzycho to my bieguchnem-wszystkie jak leci. Tak kochamy prace w zespole Do tej wrochy to nie chodz -nawet sie nie waz.Co Ci ktos obcy bedzie porzadki w zyciu osobistym robil.
    Ciesze ,ze tak ladnie zaczynasz dietkowanie w zasadzie od rachunkum sumienia co dotychczas jadasz .Zycze wytrwalosci w dietkowaniu i czestych kontaktow z nami .
    A slodycze to szybko zamienisz na jakies malo wartosciowe przekaski -POWODZENIA
    Pozdrawiam serdecznie i do milego -moze jeszcze wieczorkiem zajrze narazie przyszla do mnie bratanica.
    110/82

  4. #14
    Awatar aisak102
    aisak102 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    6,913

    Domyślnie

    Witaj Power! Też rzuciłam palenie ponad 4 lata temu i na grzbiet wskoczyło mi dodatkowych 20 kg z którymi teraz walczę. Czytałam wypowiedzi innych dziewczyn i widzę, że rad dostałaś już bardzo dużo. Nas pewno znajdziesz tu coś dla siebie z dziedziny diet i przepisów kulinarnych.
    Czytałam, że wybierałaś się z córką do wróżki, byłyście?
    Pozdrawiam cieplutko
    kasia
    Dukan od: 15.06.2009 do 20.10.2009 (waga min. ca. 73 kg) a potem to już różniście




  5. #15
    Alibabka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Power
    Ja tez niedawno zaczelam przygode z dieta i forum i musze Ci powiedziec-

    To dziala!!!

    Najtrudniejsze sa poczatki i podjecie decyzji,ale Ty na szczescie juz ja podjelas
    Ja zbieralam sie trzy lata
    Teraz jestem juz dwa miesiace po godzinie"0" i lzejsza o 5 kg
    Uwierz mi to wspaniale uczucie odkrywanie siebie dzien po dniu coraz szczuplejszej,ladniejszej i mlodszej.
    Zycze Ci powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki

  6. #16
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj Czyzby to kolezanka zrezygnowala z dietkowania No kochana jak sie powiedzialo A to trzeba juz tylko operowac calym alfabetem Nie daj sie jakims tam dolkom zyciowym,to tylko wymowki -pamietaj.Pozdrawiam serdecznie i czekam na echo
    110/83,5

  7. #17
    Power jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie zrezygnowala. Dalej sie oraganizuje. A krotko mowiac to dobra jestem w gadaniu i obiecywaniu a w praktyce to na widok kawalka sernika rozum trace. I co tu z tym zrobic
    Kupilam sobie duzo witamin, bo moze mam jakies niedobory ktore powoduja to uzaleznienie od cukru. Na razie bez rezultatu.

    Teraz mam znowu kilka dni wolnych wiec pojde do silowni. Plan cwiczen mam plus pol godziny na eliptycznej maszynie, i na koniec sauna.

    Najgorsze jest to jedzenie, nie wiem jak to zrobic. Nie jesc o 1700 ???? Moj obiad zaczyna sie o 1700. To wlasaciwie jedyny czas kiedy mozna spokojnie usiasc, zjesc i porozmawiac.

    Ale nie poddaje sie

  8. #18
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    To zależy o której idziesz spać.. Ja chodzę dużo po północy , więc i tak bym zdążyła spalić. Druga sprawa, obiad to mieszanka wszystkiego i czasem ciężkostrawne, możesz kłaść się do łóżka z obciążonym żołądkiem a wtedy wszystko podane jak na talerzu i prosto w bioderka
    A cukier to najlepiej skasuj z jadłospisu- dużo kalorii daje i podkręca głód .
    Przyjemnej soboty, trzymaj sie
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #19
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Witaj Ciesze sie ze kontynuujesz dalej swoje postanowienia .Widze ze sie naprawde do tego przykladasz.O key to juz polowa sukcesu. Ja rowniez walczylam ze slodkosciami i wiesz pomogl mi CHROM PLUS .Przy dluzszym braniu naprawde pomaga.Witaminy teraz tez biore ,wiesz sama jak to jest w okresie zimy.
    Jak jadasz o 17,00 to nie zmieniaj tego .Przeciez napewno nie wybierasz sie spac zaraz po obiedzie.Ja stosuje diete Montignaca.Z tym ze wprowadzilam teraz 5 ,a nie jak dotychczas 3 posilki To co jadlam rozlozylam na 5 razy.Tak jest lepiej.Mysle ,ze predko dojdziesz do tego co jest dla Ciebie najleosze ,oby jednak tylko trzymac i nie podjadac miedzy posilkami .Na tym wlasciwie to cale odchudzanie polega.Nie wiem czy wczesniej pisalam Tobie ze zaczynalam odchudzanie w czerwcu ub.roku z waga 110 kilosow .Na dzien dzisiejszy mam 83 .I tak walcze ciagle jeszcze ,bo w zalozeniach mam 70 -sama jestem ciekawa czy mi sie to uda. Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wytrwalosci .Damy rade kochana -nie ma na nas mocnych .Nie mozemy sie tylko zniechecac.Prosze Cie o to .Wiesz jak to bywa -RAZ POD GÓRKE ,A RAZ Z GÓRKI
    110/83

  10. #20
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witaj
    No ja też trace głowe na widok sernika --jedyny sposób to nie kupować -albo oduczyć sie piec . Pewnie ,ze istnieje kontrolowane zarcie -ale to musisz w sobie wyćwiczyć
    narazie możesz sobie tylko odmawiać . Bo jak skosztujesz troszeczke
    to opamiętanie i rozterki przyjdą dopiero jak reszte z blachy wylizesz .
    Też brałam chrom -ale teraz mam tylko jedyny skuteczny sposób -
    NIE GŁODOWAĆ . tłuste syte sniadanko [bez pieczywa]
    -prawdziwy obiad [z jednego dania]pózniej jabuszko albo grajfrucik .
    miłej niedzieli.
    jak człowiek nie jest głodny to mniej głupstw popełnia .
    i

Strona 2 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •