-
Gratuluje spadku wagi .Takie wiadomosci to jednak czlowieka mobilizuja do dalszej pracy
I tego Ci zycze z calego serca
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za Twoje dietkowanie i gubienie zbednego balastu .
-
Gratulancje! Gratulancje!
)
Pozdrawiam!
-
tylko pogratulować,takie dobre wiadomosci
-
Milo sie czyta jak waga spada i do tego jeszcze wyczuwa sie radosc odchudzajacej -moje gratulacje -pozdrawiam serdecznie i zycze dalszych wspanialych wynikow . Pozdrawiam .[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/916.gif[/img]
-
Dzięki wszystkim za odwiedzunki. Waga po maleńku ale w dól.
Podstolinko moja radość bierze się z tego że Adaś rewelacyjnie zaadaptował się w przedszkolu. To mój ogromny sukces.Jak tu się nie cieszyć. Adaś szczęśliwy wśród dzieci, firma mi kwitnie i waga spada.
Wszystko super. Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę
-
przeklejam od Psotki i zapraszam
w grupie raźniej
quote] SEXI - FLEXI na nowy rok –akcja Mati + maly talerzyk!
Czyli do sylwestra:
- dieta max. 1200 kcal
- ćwiczenia ile kto może wiadomo im więcej tym lepiej, byle by codziennie chocby 10 brzuchów zesztrzelić
- coś słodkiego raz w tyogdniu! Tylko raz i byeby się zmieściło w 200 kcal
- dużo wody i plynów
Co Wy na to ? Codziennie w swoich pamiętnikach szczere do bolu wypisywanie ilosci zjedzonych kalorii i ilość ruch, ale liczymy tlko ćwiczenia a nie tam odkurzanie czy coś . I traktujemy to jako frajdę , a nie walkę, bo walka męczy i wyniszcza , a my przecież chcemy się lepiej czuć, nie traktować proszę grzechów jako porażek osobistych i pretekstu do przerwania diety, ale starać się zawsze mysleć o tym żeby na sylwestra być parę kilo lżejszym . U mnie można wpisywać: czarna dzien był okej, albo że nie okej a ja już polece sprawdzić co tam nabroiłyście co Wy na to ?????
pewnie że w to wchodzę, a Ty Boszko???
-
Oj wchodzę w to Dorotko. Mam nadzieję że wytrzymam.Do końca misiąca chciałam na wadze zobaczyć 8 z przodu i chyba lipa. Cały czas 92,z czymś.No a szło tak wspaniale.Pierwszego wyjeżdżam na tydzień nad morze. Będę miała troch motywacji bo Adamek mnie zmusi i na basen i spacerki.Może sie uda coś podgonić. Niestety śniadanie i kolacja szwedzki stół a to kusi. Będę testować silną wolę na maksa
-
Witam.
Widzę, że i u Ciebie są spadki wagi. Gratulacje. Pokonamy własne słabości i kupimy sobie super ciuchy do naszych super ciałek.
Wytrzymaj.
Po tygodniu diety nie czuję głodu - dziwne. Może dlatego , że bolą mnie zatoki i jestem na antybiotyku. Druga opcja to , że zołądek się skurczył.
Nie czuję potrzeby jedzenia słodyczy.
Powoli wchodzę w rzeczy , które wisiały długo w szafie.
Chciałabym schudnąć chociaż jeszcze 4 - 5 kg. Pozdawiam.
-
serdecznie gratuluje spadku wagi -czytam z zazdrością ,że dziewczynom sie udaje -mnie waga od trzech lat ma tendencje zwyżkowe --mimo ,że dawniej na tej ilości chudłam .
mniej już nie potrafie chyba trzeba mnie od ludzi i sklepów odizolować .
miłego dnia
-
Krysiu i tak wynik masz niezły. Nie izoluj się , no może od sklepów.
Minusek to super że głód ci nie dokucza. Umnie jest podobnie, dość łatwo mi idzie. Dzisiaj waga wskazała 92,1 , od pierwszego października 7,4 kg. Tak bym chciała na pierwszego grudnia 8 z przodu ale to niemożliwe, a może mi się uda.Życzę wszystkim miłego dietkowania, łatwego.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki