Wątek: Ostatnie stadium otyłości - otyłość śmiertelna!!!

Zdrówka życzę

Dorisku jak zdrówko???

milego dnia;*

Dorisku, wróciłam. Widzę, że schudłaś od czasu mojej wizyty Mam nadzieję, że się nie pochorujesz

Ciagnie mnie tu...jak wilka do lasu . I wiecie co -ja tutaj poprostu czuje ,ze jestem u siebie . Jakos mi tam obco i smutnawo . Najgorzej ,ze smiesznie kretymi drogami tutaj trafiam . A co bedzie jak nam to zlikwiduja Pozdrawiam wszystkich i zycze cierpliwosci w szukaniu naszego forum i poki co dietkowaniu . Cobysmy z nerwow nie zaczelay podjadac jakoby te turkucie . Buziolki sle i duzo usmiechu /bo bedzie nam potrzebny oj bedzie .

25 lipca 2008 piątek
waga 117.900
pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających tu
teraz mam przerwę w intensywnym chodzeniu ze względu na pogodę i moje samopoczucie, ale wczoraj zaliczyłam 2h wieczorno-nocny spacerek
waga całkiem nieźle
a od kolacji już sie odzwyczaiłam
ogólnie stabilizacja i bez napadów żarcia jednak to jest możliwe i wcale nie takie skomplikowane. ubyło mi kilka kg a naprawdę czuję się lżej choć do lekkości mi jeszcze daleko.
Miłego dietkowania. Będę w poniedziałek bo wyjeżdżam z mężem na pielgrzymkę do Lichenia.
Buziaczki moje odchudzaczki

no to Dorisku do zobaczenia w poniedziałek na forum ..udanej wycieczki

;*

Szkoda ,ze nie jade -bedziesz blisko mnie Dorisku . Udanej pielgrzymki zycze i poklon sie odemnie Mateńce . Dobrej nocy .

Podstolina chciała powiedziec blisko Nas, że będziesz
Pozdrawiam!

Pozsrawiam

Dorisku -a gdzie to Cie wcielo Pozdrawiam serdecznie .