Wątek: Ostatnie stadium otyłości - otyłość śmiertelna!!!

dorotko nie poddawaj się i wpadaj tu do nas na forum smutno tu bez Ciebie

buziolki

No dobra...Teraz już bez żartów..Gdzie Ty jesteś??Bo naprawdę zaczynam się bać o Ciebie!! Przepadłas tak bez śladu Wracaj no do ns Skarbie.. :*

Dorotko trzymaj sie Życze duzo zdrowka i w miare poprawy wracaj do nas .Tutaj predko wyzdrowiejesz .Pozdrawiam serdecznie i zycze dobrej spokojnej nocy .

Oj oj Dorotko prosilas żeby Cie mobilizowac do walki ale jak Cie mobilizować jak Ciebie nie ma. Co się dzieje, małe niepowodzenie to nie koniec świata, ja juz nie jedno w zyciu zaliczylam i jakoś funkcjonuję i staram sie robić tyle dla mojej diety na ile mnie stać. Myśle,ze jak moja waga stoi w miejscu to i tak sukces.
Nie rezygnuj, nie chowaj glowy w piasek, zagladaj tu jak tylko możesz . Ja też rzadko zagladam ale od czasu do czasu jestem i staram sie ladować moje akmulatorki.
Myslę,ze jednak uwierzysz w siebie i będziesz sie odzywać.
Przesylam moc calusow i pozdrowień.


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
droga do zwycięstwa

MIŁEGO WEEKENDU

DOROTKO WPADAM CIE SERDECZNIE POZDROWIC . DAWNO U MNIE NIE BYLAS PROSZE ODEZWIJ SIE .POZDRAWIAM I ZYCZE MILEGO WEEKENDU CALUJE :P :P :P

Dorisku jak Twoje zdrowko Jeszcze zadnej poprawy nie widac .Przeciez juz jestes po ilus zabiegach to powinno zaczac pomagac .Czekamy tu na Ciebie -wracaj do nas .Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo zdrowka i spokojnej nocy .

[quote="dorfa"]Myśle,ze jak moja waga stoi w miejscu to i tak sukces


też jestem tego zdania

zajrzyj do nas choc na momencik czekamy